Tradycyjnie jak co roku w siedzibie Caritas Diecezji Radomskiej bezdomni mogą poczuć namiastkę świąt Bożego Narodzenia podczas sotkania wigilijnego. W jadłodajni przy ul. Kościelnej 5 wraz z dyrektorem radomskiej Caritas, ks. Grzegorzem Wójcikiem, modlą się, łamią się opłatkiem, składają sobie życzenia i jedzą ciepły, wigilijny posiłek. Otrzymują również paczki żywnościowe.
- Święta Bożego Narodzenia to święta rodzinne. Bezdomni są naszą rodziną. W ten czas pragniemy z nimi być i połamać się opłatkiem. Byliśmy, jesteśmy i będziemy z nimi. Nigdy ich nie opuścimy, choć byśmy mieli jeść suchy chleb - powiedział ks. Grzegorz Wójcik.
Dyrektor radomskiej Caritas życzył bezdomnym dużo sił do walki z codziennością i nadziei na lepsze jutro.
Dla samych podopiecznych Caritas spotkanie wigilijne to namiastka świąt, za którymi tęsknią zwłaszcza, kidy jest się samotnym.
- Jak się nie ma rodziny, jest się samotnym, nie jest łatwo przeżyć te święta. Pomoc Caritasu jest dla mnie bardzo ważna - powiedział jeden z bezdomnych. - Boże Narodzenie to czas przebaczenia. To narodziny Jezusa. Trzeba się z tego cieszyć - dodała bezdomna.
W Radomiu z domu dla bezdomnych i z noclegowni korzysta ok. 50 osób, natomiast z jadłodajni Caritasu ok. 250 osób.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>