Ks. Tuszynski zaznacza, że nie należy tej zmiany nazywać "przekształceniem". Będzie to zwiększenie oferty. Jeśli rozbudowana zostanie siedziba Arki, przyjezdni wolontariusze zapewnione będą mieć nocleg i wyżywienie. - Po rozbudowie mielibyśmy 41 miejsc noclegowych. Dotychczas zdarzało się, że wnajmowano mieszkania, ale nie było to najlepsze rozwiązanie - mówił ks. Andrzej Tuszynski.
Zmiana Arki w Międzynarodowe Centrum Wolontariatu możliwa jest m.in. dzięki projektom zagranicznym, w których wolontariusze z Radomia brali udział. - Uczestniczyliśmy niedawno w projekcie Centrum Wolontariatu. Otrzymaliśmy cenny certyfikat organizacji przyjaznej wolontariatowi - mówi prezes SCM Arka.
Problemem jest jednak pozyskanie środków. To duże przedsięwzięcie, które warte będzie najmniej 2,5 mln zł.