„Radom mobile” to pierwsza tego typu aplikacja w naszym mieście, która zawiera informacje dotyczące aktualnych wydarzeń kulturalnych, rekreacyjnych, sportowych, a także indeks najważniejszych obiektów w Radomiu. Aplikacja ta jest elektroniczną wersją „Radomskiego Informatora Kulturalnego”. Różnica między nimi polega jest nie tylko w formie przekazu danych, ale także w sposobie wprowadzania danych, a właściwie w podmiocie, który te dane aktualizuje.
- Chcieliśmy, aby „Radom mobile” ukazywał takie informacje, jakie są zawarte w „Radomskim Informatorze Kulturalnym”. Ale o ile do „RIK” placówki przesyłają informacje o wydarzeniu do magistratu i u nas zapisuje je jedna osoba, a następnie przekazuje do drukarni, tak w „Radom mobile” zadanie to należy już do samych placówek. W sierpniu ubiegłego roku odbyło się szkolenie dla przedstawicieli placówek miejskich i nie miejskich. W sumie wzięło w nim udział 16 podmiotów. Osoby te zostały przeszkolone w zakresie logowania się do systemu i wprowadzania danych. Niestety, tych danych wprowadzanych jest mało. Albo nie ma osoby za to odpowiedzialnej, albo ktoś jest chory, albo ktoś na urlopie. My nie możemy wydać odgórnie polecenia, aby te informacje były wprowadzane, choć już nie jeden raz kierowaliśmy w tym temacie prośby. Nawet w zeszłym tygodniu wysłałem zapytanie do radomskich kin, czy jest jakiś problem aplikacją, bo nie pojawia się aktualny repertuar. Odpowiedzi jednak nie dostałem – wyjaśnia Przemysław Cebula z Wieloosobowego stanowiska ds. Marki, który jest koordynatorem projektu „Radom mobile”.
Jednak ilość informacji w „Radom mobile” to jedno, a sprawne działanie aplikacji to drugie. Nasz Czytelnik, który chciał sprawdzić, jak działa system, był zaskoczony faktem, że „aktualnymi” wydarzeniami w marcu są te stycznia 2013. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj. Skierowaliśmy do magistratu zapytanie, kto jest za to odpowiedzialny. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że „zespół osób, a nie jedna osoba, i koordynator projektu już podjął kroki, aby aktualne informacje zostały wprowadzone”. Dopiero po publikacji naszego artykułu skontaktował się z nami koordynator projektu z wyjaśnieniem, dlaczego mogą pojawiać się problemy z wyświetlaniem aktualnych danych.
- Aplikacja dwa razy na dobę łączy się z serwerem i pobiera aktualne informacje, jest to rozwiązanie, które uwzględnia osoby płacące za ściągnięcie danych przez połączenie z Internetem w swoim telefonie. Mówiąc prosto aplikacja, która nie uaktualnia się co każde otworzenie, oszczędza ich pieniądze związane z wydatkami na Internet. Do tej pory sprawdzaliśmy działanie aplikacji na dwóch systemach, dane aktualizowały się w prawidłowy sposób. Zgłoszenie Państwa czytelnika może być związane z ciągłą pracą aplikacji w tle, czyli niepełnym zamknięciem aplikacji w telefonie, ale będziemy to jeszcze sprawdzać. Mamy już natomiast pomysł na rozwiązanie tego problemu, najprawdopodobniej umieścimy opcję manualnego odświeżania aplikacji – wyjaśnia Przemysław Cebula, koordynator projektu. Czekamy na Wasze opinie w sprawie funkcjonowania aplikacji „Radom mobile”.