Jak donoszą internauci, maszyny, które najczęściej wykorzystywane są przez elitarne jednostki komandosów USA się m.in. przez słynnych SEAL-sów, widziane był na radomskim Sadkowie i warszawskim Rembertowie (gdzie stacjonuje GROM), ale też w Nowym Miastem nad Pilicą, czy w okolicach Otwocka, Góry Kalwarii i Kozienic. Jak się dowiedzieliśmy Radom jest jedną z baz amerykańskich komandosów podczas zaplanowanych na ok. dwa tygodnie ćwiczeń.
Jak powiedział Kontaktowi 24 ppłk Artur Goławski, rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, obecność maszyny to część zaplanowanego polsko-amerykańskiego szkolenia dla jednostek wojsk specjalnych. – Prowadzimy szkolenie z wykorzystaniem tego typu statku powietrznego w działaniach ziemia-powietrze – mówi. Jak poinformował, polskie wojsko intensywnie współpracuje z Amerykanami.
Rzecznik dodał, że szkolenie rozpoczęło się w sobotę w rejonie Warszawy i ma potrwać do kilku dni. Potem wojskowi przeniosą się w inne miejsca kraju.
Wszystkie te działania to część zaplanowanego na ten rok programu intensywnych ćwiczeń z partnerem w NATO. Rzecznik zapowiedział, że wspólne działania wojsk polskich i amerykańskich będą intensywne w czerwcu, wrześniu i październiku. - Zaplanowaliśmy rok intensywnych szkoleń - podsumował ppłk Goławski.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>