W spotkaniu wzięli udział: prezydent Andrzej Kosztowniak, Wiesław Wędzonka (Platforma Obywatelska), Kazimierz Woźniak (Radomianie Razem/Kocham Radom), Zenon Krawczyk (Soljusz Lewicy Demokratycznej) oraz Włodzimierz Bojarski (Polskie Stronnictwo Ludowe).
Kością niezgody jest rozliczenie finansowe z Wojskowym Stowarzyszeniem Społeczno-Kulturalnym SWAT, z którego nie jest zadowolone miasto. Wojsko chce obciążyć Radom większą częścią kosztów za organizację Air Show w Radomiu. Co ciekawe, lwia część zysków z imprezy ma trafić nie do kasy miasta, a do wojska właśnie. Tego typu podział finansowy potwierdza zarówno Wiesław Wędzonka (PO), jak i Kazimierz Woźniak (RR).
– Wczorajsze spotkanie dotyczyło całej sytuacji i warunków, jakie stawia wojsko przy organizacji Air Show. Trudno jednoznacznie potwierdzić, czy impreza jest zagrożona czy nie. Moim zdaniem nie jest. Negocjacje dotyczą ewentualnych kosztów i strat, jakie poniósłby Radom – mówi radny Wiesław Wędzonka.
Jakie koszty zatem poniesie Radom? Nie padły jeszcze konkretne kwoty. Padły jednak propozycje ze strony opozycji.
– Uważam, że powinniśmy zaoferować tyle, co w poprzednich latach, czyli 2 mln złotych. Plus pokryć koszty utrzymania czystości podczas imprezy oraz organizacji dojazdów do Air Show – mówi Kazimierz Woźniak.
Póki, co ani wojsko, ani Wojskowe Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalnym SWAT nie określili, jakiej kwoty oczekują od Radomia.
– Wyślemy im oficjalne pismo z naszą propozycją. Został mniej niż rok do Air Show, to najwyższy czas, żeby padły konkretne kwoty i zapadły ostateczne decyzje. Pismem chcemy ich do tego sprowokować. Dodam, że mamy także do zaplanowania budżet, w którym również koszty Air Show muszą być wliczone. Co się tyczy podziału zysków z imprezy, wojsko i stowarzyszenie nie chcą póki, co na ten temat rozmawiać.
Czekamy na oficjalne stanowisko magistratu w tej sprawie.
Poproszony o komentarz rzecznik Air Show mjr Jakub Block, powiedział, że „nie ma żadnych nowych ustaleń w sprawie organizacji imprezy”.
Przypomnijmy, że niedawne doniesienia medialne wskazywały, że Radom mógł stracić Air Show. Dowództwo Sił Powietrznych rozpatrywało także zorganizowanie jednej z największych imprez lotniczych w Powidzu. Powodem zmiany lokalizacji miała być budowa lotniska cywilnego, która kolidowałaby z organizacją pokazów. Pojawiły się również doniesienia, że strona wojskowa jest niezadowolona z wersji porozumienia o współpracy przygotowanej przez Spółkę Port Lotniczy Radom.
Air Show w Radomiu są największymi międzynarodowymi pokazami lotniczymi w Polsce. Od 2000 r. odbywają się w Radomiu na Sadkowie, od 2003 r. już nie co roku, ale co dwa lata. Ubiegłoroczne pokazy obejrzało ponad 200 tys. miłośników lotnictwa. Przez dwa dni zaprezentował się 180 maszyn z 17 państw i 50 statków powietrznych na wystawie statycznej.