Obchody 30-lecia radomskiego oddziału rehabilitacji powiązane będą z wykładami na temat nowoczesnych metod leczenia osób po udarze mózgu oraz warsztatami specjalistów, którzy wypróbują najnowsze urządzenia oraz technologie usprawniające komunikację (systemy: RehaCom, CogniPlus, AlfaSystem oraz Gadaczek czy Mówik – dla osób z porażeniem mowy). W przypadku udaru dochodzi nie tylko do neurologicznych uszkodzeń mózgu, ale także do zaburzeń funkcji poznawczych czy utraty zdolności komunikowania się z innymi.
– Trafiają do nas coraz młodsze osoby. Różne placówki stosują różne metody, ale czasami okazują się one mało skuteczne, stąd pilna potrzeba skonsolidowania środowiska i wymiana doświadczeń. Poznanie nowych metod, także z zakresu komunikacji zastępczej. Niektóre osoby po udarze przestają liczyć, czytać, nie rozpoznają najbliższych, zapominają do czego służą przedmioty codziennego użytku. Na zachodzie częściej ten temat jest poruszany. W sobotniej konferencji weźmie udział specjalistka komunikacji zastępczej z Wielkiej Brytanii – mówi dr Krystyna Gamecka-Stanisławek, ordynator oddziału rehabilitacji RSS. – Zapraszamy pacjentów oraz ich rodziny do udziału w sobotnim spotkaniu. Będzie możliwość wypróbowania wielu metod i urządzeń, np. egzoszkieletu, który po odpowiednim zaprogramowaniu umożliwia poruszanie się osób z niedowładem kończyn dolnych – zachęca ordynator.
Zainteresowaneosoby będą miały taką możliwość najbliższą sobotę od godz. 13 w Urzędzie Miejskim przy ul. Kilińskiego.
Dr Gamecka dodaje, że bez wsparcia finansowego ze strony gminy miasta Radomia funkcjonowanie oddziału rehabilitacji byłoby niezwykle trudne. – To jest problem, którego nie dostrzega Narodowy Fundusz Zdrowia. Osoby po udarze są dyskryminowane, ale nie celowo. Wynika to z tego, że problem nie jest nagłaśniany. Oddziały rehabilitacyjne nie są doceniane, w wielu placówkach staja się nieopłacalne i likwidowane – wyjaśnia.
Wiceprezydent Radomia Anna Białkowska odpowiedzialna w mieście za służbę zdrowia, docenia fachowość i ciężką pracę całego personelu radomskiego oddziału rehabilitacji. - Warunki na oddziale przy ul. Giserskiej są trudne, ale specjaliści, którzy tam pracują wynagradzają pacjentom wszelkie niedogodności. Naszym celem jest przeniesienie oddziału rehabilitacji do budynku przy ul. Narutowicza. Mieszkańcy Radomia i okolicznych gmin od wielu lat czekają na nowoczesną placówkę, która oferowałaby kompleksowe świadczenia z zakresu rehabilitacji - wyjaśnia Białkowska. Projekt „Budowa Centrum Rehabilitacji” znalazł się w Regionalnym Instrumencie Terytorialnym. Miasto zwróciło się także o dofinansowanie tego projektu do premier Ewy Kopacz. Wsparcie z tego tytułu ma wynieść 5 mln złotych. Kwota zostanie przeznaczona na zakup wyposażenia Centrum Rehabilitacji przy ul. Narutowicza.
Oddział rehabilitacji w RSS liczy 54 łóżka, po przeprowadzce do nowego budynku, co nie nastąpi wcześniej niż w 2016 roku, liczba ta nie wzrośnie. Pacjenci „stabilni”, aby dostać się na rehabilitację oczekują ok. 2 lat, „pilni” nie czekają dłużej niż 3 m-ce, a ci zakwalifikowani jako „przypadki nagłe” przyjmowani są tego samego dnia. Za długi okres oczekiwania odpowiada po części system kolejkowy, a także pacjenci, którzy zapisują się do kilku kolejek jednocześnie. Program weekendowej konferencji znajduje się tutaj.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>