Od przyszłego roku w szkołach ponadgimnazjalnych ma zmienić się formuła nauczania lekcji historii. W pierwszej klasie szkół ponadgimnazjalnych lekcje historii mają być prowadzone w sposób standardowy, jednak od drugiej klasy w programie nauczania ma znaleźć się przedmiot o nazwie „historia i społeczeństwo”. Bedzie on połączeniem takich przedmiotów jak historia i wiedza o społeczeństwie.
Nowy przedmiot obejmie 9 modułów tematycznych, takich jak: Europa i świat; Język, komunikacja i media; Kobieta i mężczyzna, rodzina; Nauka; Swojskość i obcość; Gospodarka; Rządzący i rządzeni; Wojna i wojskowość; Ojczysty Panteon i ojczyste spory. Wśród czterech z nich, wybranych przez nauczyciela, obligatoryjne musi znaleźć się „Ojczysty Panteon i ojczyste spory”.
- Odejście od chronologicznego systemu nauczania spowoduje poszatkowanie rzeczywistości. Wpłynie to także na jej odbiór przez młodzież. Będzie to miało bezpośredni wpływ na znajomość historii przez młode pokolenie Polaków – mówi poseł Marzena Wrobel (Solidarna Polska). - Nowy przedmiot „historia i społeczeństwo” już teraz nazywany jest tworem historio podobnym. Jeśli nasz projekt zostanie odrzucony przez parlamentarzystów, będzie to świadczyło o ich zlej woli. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Obawiam się jednak, że projekt przejdzie pierwsze czytanie, a następnie zostanie zamrożony w podkomisji – dodaje posłanka.
Solidarna Polska domaga się powszechnego nauczania historii. – Rugowanie i ograniczanie lekcji historii pokazuje jak bardzo zaburzyliśmy hierarchię wartości i poczucie odpowiedzialności za budowanie polskiej wspólnoty narodowej, rozumianej, jako ciągłość nie tylko pokoleń, wartości, ale również państwa – kwituje poseł Marzena Wrobel.
"Przywracamy lekcje historii" to pierwsza obywatelska inicjatywa ustawodawcza, która narodziła się w Opolu.