Wybudowane stosunkowo niedawno, przed dziesięciu laty przy ulicy Wincentego Witosa, przewidziane było dla 300 psów. Na ponadhektarowym terenie powstały wówczas 132 boksy różnej wielkości, z częścią wybiegową. Cóż, kiedy problem bezdomności zwierząt bardzo szybko przerósł możliwości tego obiektu.
W ostatnim czasie do schroniska miesięcznie trafia około 50 zwierząt. Aktualnie przebywa w nim 650 psów i kilkadziesiąt kotów. Sytuacja oczywiście nie jest łatwa. Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa zdecydował więc o rozbudowie schroniska. W tym roku pieniędzy wystarczyło na 13 nowych boksów, z których każdy jest wyposażony w podwójne budy, miski, poidła.
– Mamy świadomość, że nie to nie rozwiązuje do końca problemu przepełnienia schroniska, ale przynajmniej częściowo poprawia warunki dla zwierząt – mówi dyrektor wydziału Grażyna Krugły.
Wszystkie zwierzęta przebywające w schronisku są wysterylizowane lub wykastrowane, oznakowane mikroczipami i zarejestrowane w bazie Safe Animal.