Prace przy odnowie kościoła ruszyły na początku lipca ubiegłego roku. Przeprowadzenie renowacji było możliwe dzięki funduszom, jakie parafia wówczas otrzymała z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w kwocie 30 tys. złotych oraz od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (31 tys. złotych). Pieniądze, które otrzymała parafia zostały wykorzystane na osuszenie budynku z wilgoci, założenie izolacji, wypełnienie ubytków w cegłach oraz jej piaskowanie, wymianę fug, a także impregnację, która będzie chroniła budulec przed nasiąkaniem. Był to bardzo duży projekt. Dalsze prace renowacyjne, które objęły odnowę zewnętrznej elewacji oraz wnętrza świątyni były możliwe dzięki wkładowi własnemu.
- Ściany zostały wykonane z własnych środków, również z nich wykonamy jeszcze naprawę ogrodzenia kościoła. Teraz otrzymaliśmy 100 tys. złotych z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz 15 tys. złotych od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Więc będzie to zwrot tego, co zainwestowaliśmy – wyjaśnia proboszcz. - W maju zostanie już całkowicie ukończona elewacja, a w połowie czerwca zakończymy prace przy ogrodzeniu. W planach mamy także nowe nasadzenia kwiatów oraz wymianę nawierzchni alejek wokół kościoła – dodaje. - Sądzę, że za około miesiąc zrobimy podsumowanie prac wykonanych w kościele. Bo tak jak zakładaliśmy, prace trwały rok. Kończymy teraz ostatnią ścianę – mówi ks. Andrzej Tuszyński, proboszcz parafii św. Wacława.
Renowacja kościoła była dużym projektem i zakładała głównie osuszenie budowli z wilgoci, jednak odnowiono także elewację północną, południową front oraz prezbiterium. Wewnątrz kościoła wymienione zostało oświetlenie, odrestaurowano żyrandole oraz orły. Dzięki dorobieniu oparć w ławkach powstały tzw. meble skrzyniowe, które dodatkowo pomalowano. Oczyszczono także kamień. Odmalowano wnętrze kościoła oraz zabudowano dwa konfesjonały. Kościół powrócił do gotyckiego wystroju kościoła. Panuje tu spokój i surowość.
Zakończone zostały także prace przy artystycznych malowidłach ściennych wewnątrz zabytkowej kaplicy. W prezbiterium można podziwiać namalowaną chustę św. Weroniki oraz chór. - Robimy także nową drogę krzyżową, która także będzie gotowa w czerwcu – zapowiada proboszcz.