Pierwszy set dość pewnie padł łupem gospodarzy, którzy równie dobrze rozpoczęli drugą partię (8:3). Później jednak do głosu doszli radomianie, którzy doprowadzili do wyrównania (21:21) i wygrali emocjonującą końcówkę na przewagi.
"Wojskowi" byli skuteczni na początku trzeciej odsłony, co dało im prowadzenie, które jednak dość szybko Cuprum zniwelował. Od stanu 21:21 nasz zespół przejął znów kontrolę, triumfował do 22, wychodząc na prowadzenie w setach 2:1.
Choć czwarta partia rozpoczęła się od prowadzenia gospodarzy, to widać było, że to Czarni są po prostu drużyną lepszą od lubinian, co udowodnili w kolejnych akcjach, zwyciężając 25:21, a cały mecz 3:1!
Tabela - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają na własnym parkiecie z mistrzem Polski - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę (17 listopada) o godz. 17:30.
Cuprum Lubin - Cerrad Enea Czarni Radom 1:3 (25:22, 28:30, 22:25, 21:25)
Cuprum: Tavares 4, Ziobrowski 19, Lipiński 17, Maruszczyk 14, Smoliński 6, Morozau 9, Gruszczyński (libero) oraz Dvoranen, Zawalski.
Czarni: Vincić 3, Butryn 16, Protopsaltis 18, Włodarczyk 13, Pajenk 8, Boruch 8, Ruciak (libero) oraz Masłowski (libero), Filip 6, Kędzierski, Firszt 3.
MVP: Karol Butryn (Czarni).