Pierwsza połowa to wzajemne badanie się obu zespołów. A to Huragan osiągał nieznaczną przewagę, a to za chwilę Broń przejmowała inicjatywę, ale klarownych sytuacji było jak na lekarstwo.
W 34. minuciesędzia orzekł podyktował rzut karny dla gospodarzy. Na gola zamienił go Grzegorz Krystosiak i Huragan trochę niespodziewanie objął prowadzenie. Broń wyrównała golem "szatni" Mikołaj Skórnicki.
Okazało się, że to wszystko co działo się przed przerwą to była tylko przygrywka do koncertu radomian w drugiej połowie. Broń dosłownie eksplodowała, zdecydowanie dominując na boisku. Nic dziwnego, że efekty przyszły.
Na nieco kwadrans przed końcem znakomitym strzałem z rzutu wolnego popisał się Mariusz Marczak. Kilka minut później podanie od Damiana Sałka przejął Jakub Chrzanowski i chytrym strzałem umieścił piłkę w siatce.
Więcej na Radomsport.pl
Huragan Wołomin - Broń Radom 1:3 (1:1)
Bramki: Krystosiak (35. - karny) - Skórnicki (45.), Marczak (73.), Chrzanowski (81.)
Huragan: Łysik - Cieślak, Krystosiak, Meczkowski (80. Mańko), Zakrzewski, Pięcek (63. Wielądek), M. Lewicki, Stańczuk, Herman, Kopeć (68. Kozakiewicz), Kosim.
Broń: Wnukowski - Rdzanek, Skórnicki, Gorczyca, Budziński, Noheem (87. Bartosiak), Wicik (75. Ankurowski), Sałek, Leśniewski, Chrzanowski (83. Nogaj), Marczak.