Adolf Kwasiborski w czasie swojej kariery należał do najlepszych bramkarzy w regionie. Starsi kibice pamiętają jednak nie tylko wiele jego wspaniałych interwencji, ale także poważną kontuzją jaką odniósł podczas w meczu w Kazimierzy Wielkiej w 1964 r.
Napastnik przy strzale z woleja zamiast w piłkę trafił w głowę bramkarza. W drodze do szpitala w Pińczowie i później na miejscu walczono o życie Adolfa Kwasiborskiego, co ostatecznie się udało. Po wyjściu ze szpitala bramkarz z determinacją podjął skuteczną walkę o powrót na boisko.. Karierę kończył w Broni.
Msza w intencji zmarłego odbędzie się w czwartek o godz. 13 w radomskiej katedrze. Pogrzeb na cmentarzu, na Firleju.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>