Na Firleju spotkało się środowisko piłkarskie okręgu radomskiego. W turnieju wzięło udział osiem drużyn złożonych z piłkarzy, którzy na przestrzeni lat w różnych klubach pracowali z trenerem Jurem Zielińskim. Na parkiecie można było zobaczyć bardzo wielu byłych piłkarzy Radomiaka - czytamy na radomiak.pl.
Na turniej wraz ze swoimi najbliższymi przybył Jur Zieliński. Uśmiech byłego piłkarza, a później znakomitego trenera Radomiaka, ale również szkoleniowca innych klubów był w tym dniu najważniejszy.
Więcej zdjęć - TUTAJ.
Wyniki fazy grupowej:
Grupa A
Polonia Iłża - Pilica Białobrzegi 2:5
Przyjaciele Jura - Orlęta Czarni Dęblin 4:1
Polonia Iłża - Przyjaciele Jura 1:5
Orlęta Czarni Dęblin - Pilica Białobrzegi 1:0
Polonia Iłża - Orlęta Czarni Dęblin 2:2
Pilica Białobrzegi - Przyjaciele Jura 3:2
Grupa B
Pilica Nowe Miasto - Szydłowianka Szydłowiec 3:4
Oldboys Radom - Powała Taczów 0:0
Pilica Nowe Miasto - Oldboys Radom 2:2
Powała Taczów - Szydłowianka 5:3
Pilica Nowe Miasto - Powała Taczów 2:3
Szydłowianka - Oldboys Radom 2:3
Mecz o 7 miejsce
Polonia Iłża - Pilica Nowe Miasto 4:4, karne 3:2
Mecz o 5 miejsce
Szydłowianka - Orlęta Czarni 5:2
Mecz o 3 miejsce
Oldboys Radom - Przyjaciele Jura 4:1
Finał
Powała Taczów - Pilica Białobrzegi 1:1, karne 5:4
Jur Zieliński do Radomiaka trafił w 1974 roku z Concordii Piotrków Trybunalski. Dołączył do II-ligowego zespołu prowadzonego przez trenera Leszka Krzysiaka, który po 22 lat wywalczył awans do II ligi (po sezonie nasz zespół spadł przegrywając baraż ze Spartą Zabrze). W 1977 roku wrócił z Radomiakiem do II ligi, po pamiętnym meczu z Lublinianką.
18 czerwca 1978 roku, przed meczem ostatniej kolejki z Jagiellonią Białystok na stadionie przy ul. Struga uroczyście pożegnano pięciu zasłużonych dla Klubu piłkarzy kończących karierę. W gronie tym obok Jerzego Osucha, Jana Głowackiego, Ryszarda Chęcia i Stanisława Dygasa był Jur Zieliński.
Po zawieszenie butów na kołku pozostał przy piłce, podjął pracę nauczyciela wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 5, gdzie powstała klasa sportowa pod patronatem Radomiaka.
W 1982 roku został asystentem Józefa Antoniaka. Dwa lata później Radomiak pod wodzą tych szkoleniowców osiągnął największy sukces w historii, awans do ekstraklasy.
Po spadku z I ligi zajął się pracą z młodzieżą. W sezonie 1985/86 dotarł z drużyną juniorów Radomiaka (rocznik 1967 i młodsi) do półfinału Mistrzostw Polski. Dobra praca z młodzieżą zaowocowała tym, że działacze klubowi latem 1986 roku powierzyli mu prowadzenie pierwszego zespołu występującego w II lidze. Po czterech kolejkach niespodziewanie na Struga sprowadzono jednak nowego trenera, Aleksandra Papiewskiego. Jur Zieliński został jego asystentem. Po bardzo słabych wynikach wiosną i zawirowaniach w zespole, w kwietniu 1987 roku ponownie obowiązki pierwszego trenera powierzono właśnie jemu. Za wyniki II-ligowego zespołu odpowiadał przez 1,5 roku. W październiku 1988 roku, po przegranej z Zagłębiem Wałbrzych podał się do dymisji.
Po kilku latach pracy w innych klubach regionu radomskiego, w marcu 1994 roku wrócił na Struga, zastępując na ławce trenerskiej Józefa Antoniaka. Radomiakowi nie udało się wywalczyć awansu, a sezon później zespół został zdegradowany do III ligi. Nie był to jednak ostatni powrót na Struga Jura Zielińskiego.
We wrześniu 1999 roku przejął IV-ligowy zespół po Bolesławie Strzemińskim. Zieloni pod wodzą nowego szkoleniowca wygrali wówczas trzynaście meczów z rzędu (zwycięski marsz zakończył się bezbramkowym remisem w Lubartowie) i wywalczyli wyczekiwany awans do III ligi. Awans zbiegł się z rocznicą 90-lecia Klubu.
Wiosną 2001 roku po przykrej porażce z Wigrami Suwałki 1:4 postanowił odpocząć od piłki. Po kilku tygodniach wrócił jednak na trenerską ławkę, ale po zakończeniu rozgrywek definitywnie pożegnał się z Radomiakiem. Ostatni raz poprowadził zielonych 20 czerwca 2001 roku w zremisowanym bezbramkowo meczu z Pelikanem Łowicz.
Radomiak pod wodzą Jura Zielińskiego rozegrał w sumie ponad 170 meczów.