Niedziela 24 listopada
Emmy, Flory, Jana
RADOM aktualna pogoda

Wypowiedzi po meczu Rosa - MKS Dąbrowa Górnicza

Damian Markowski 2015-03-08 16:39:00

Spokojne zwycięstwo odnieśli wczoraj koszykarze Rosy Radom. Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego pokonali w spotkaniu 22. kolejki Tauron Basket Ligi we własnej hali 96:78 beniaminka rozgrywek - MKS Dąbrowę Górniczą. Przedstawiamy pomeczowe wypowiedzi zawodników i trenerów obu zespołów.

Myles McKay (koszykarz MKS-u Dąbrowy Górniczej): Rosa Radom to naprawdę dobry zespół. Myślę, że grają bardzo dobrze u siebie. Jeśli byśmy tutaj wygrali, to byłoby to coś naprawdę wielkiego. Na moje oko, radomianie będą walczyli w tym sezonie o najwyższe cele.

Łukasz Majewski (kapitan Rosy Radom): Goście sprawili nam w pierwszej połowie ciężkie warunki. My na początku nie byliśmy należycie skoncentrowani, na szczęście druga część meczu była o wiele lepsza w naszym wykonaniu. W sezonie zasadniczym pozostaje już coraz mniej spotkań, dlatego trzeba takie mecze wygrywać. Teraz mamy ciężki wyjazd do Wrocławia - taka rywalizacja za cztery punkty.

Wojciech Wieczorek (trener MKS-u): Gratuluję drużynie gospodarzy. Rosa zagrała bardzo dobre zawody. Spodziewaliśmy się bardzo trudnego meczu i tak było. Myślę, że na przestrzeni całego spotkania koszykarze z Radomia wykazali się większą dojrzałością. W pierwszej połowie nie graliśmy źle, jednak Rosa wytrzymała naszą przewagę i w trzeciej kwarcie nam uciekła i do końca kontrolowała mecz. Nie znaleźliśmy dzisiaj recepty na świetną grę Łukasza Majewskiego, który był nie do zatrzymania. Szkoda, że nam wystarczyło potencjału tylko na dwie i pół kwarty.

Wojciech Kamiński (trener Rosy): Cieszymy się ogromnie z tego zwycięstwa. Myślę, że Dąbrowa Górnicza w pierwszej połowie pokazała, że jest nieobliczalnym zespołem. Goście prowadzili dzisiaj kilka razy, dlatego należą się słowa uznania dla tej drużyny. My natomiast w tych decydujących momentach pokazaliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem. Łukasz Majewski trafił kilka trójek i to nam bardzo pomogło w zwycięstwie. Jeśli chodzi o Mike Taylora, to mógł on dzisiaj zagrać, jednak nie chcieliśmy ryzykować jego zdrowiem przed ważnym meczem ze Śląskiem.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych