Radomianie na pozycję podkoszowego zakontraktowali innego Amerykanina - Kadeema Battsa, jednak po... 8 dniach odszedł on z drużyny trenera Wojciecha Kamińskiego. Więcej o tej sprawie pisaliśmy tutaj.

Rosa wróciła więc do gry, jeśli chodzi o transfery. W ostatnich dniach gruchnęła informacja o powrocie do Radomia Seida Hajrić, a dziś klub chwali się kolejnym nabytkiem.

Darnell Jackson to urodzony 7 listopada 1985 roku w Oklahoma City amerykański koszykarz. Mierzy 206 cm wzrostu, waży zaś 115 kg.

Jackson to mistrz NCAA w barwach University z roku 2008. Warto wspomnieć, że właśnie 2008 rok był jego ostatnim rokiem na uczelni. W mistrzowskim sezonie zdobywał średnio 11,2 punktów na mecz i zbierał 6,7 piłek na mecz.

Od razu po ukończeniu studiów wybrany w drafcie przez Miami Heat, tego samego wieczoru oddany do Cleveland Cavaliers. W CAVS spędził dwa sezony z przerwami na występy w zespole NBA D-league, Erie BayHawks.

W sezonie 2010/2011 Darnell trafił do Milwaukee Bucks, gdzie po rozegraniu jednego meczu, stał się częścią wymiany na linii Bucks - Kings. W Sacramento dograł sezon do końca.

W 2011 roku, z powodu lockautu w NBA, opuścił Stany Zjednoczone i zawędrował do Europy. Jego pierwszym pracodawcą na Starym Kontynencie był ukraiński BC Donetsk. Po sezonie spędzonym na Ukrainie powrócił do USA, by występować w barwach Reno Bighorns (D-league).

Grał również w Chinach - w drużynach Xinjiang Flying Tigers i Shanghai Sharks. W roku 2014 podpisał kontrakt z filipińskim zespołem Meralco Bolts, lecz gdy nadarzyła się okazja, powrócił do D-league.

Sezon 2014/2015 spędził w drużynie Westchester Knicks. Po zakończonym sezonie ponownie udał się do Chin, by pokazać swoją grę w teamie Anhui Wenyi. Ostatni pełny sezon spędził w Turcji, gdzie występował w Yeşilgiresun Belediye u boku, znanego z występów w Zielonej Górze - Quintona Hosleya. W Turcji był wyróżniającym się koszykarzem swojego zespołu, notując średnio 16,2 punktów na mecz i zbierając 6,7 piłek.

Po zakończeniu sezonu w Europie, wciąż głodny gry Jackson, wyjechał do Wenezuelii, by pomóc klubowi Marinos de Anzoátegui w walce o mistrzostwo tego kraju. Teraz Amerykanin, bez cienia zastanowienia, parafował jednosezonowy kontrakt przygotowany przez Zarząd ROSA S.A.

- Wierzymy, że nasz nowy zawodnik będzie solidnym wzmocnieniem, a jego talent eksploduje zarówno w Tauron Basket Lidze, jak i w FIBA Basketball Champions League - czytamy na RosaSport.pl.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>