Pierwszego seta niespodziewanie wygrali gospodarze, którzy na triumf u siebie czekają od... kwietnia zeszłego roku. Następnie, w drugiej partii, na boisku istniała już tylko jedna drużyna i byli nią radomianie.
Trzecia część to jednak znów problemy siatkarzy Cerradu Czarnych. MKS prowadził nawet 18:13, ale goście dogonili rywala i wykorzystali piątą piłkę setową, wychodząc na prowadzenie.
Czwarta partia to spokojne kontrolowanie gry przez ekipę trenera Prygla i jakże ważne zwycięstwo za trzy punkty!
Tabela - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają na własnym parkiecie z mistrzem Polski - PGE Skrą Bełchatów. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (2 marca) o godz. 14:45.
MKS Będzin - Cerrad Czarni Radom 1:3 (25:23, 12:25, 28:30, 19:25)
MKS: Ratajczak 4, Grzechnik 8, Fornal 6, Faryna 14, Langlois 6, Tichacek 1, Gregorowicz (libero) oraz Potera (libero), Kowalski 1, Peszko 5, Buchowski 7.
Czarni: Pajenk 12, Giger 2, Żaliński 22, Huber 9, Żygałow 8, Fornal 18, Ruciak (libero) oraz Wasilewski (libero), Filip 9, Kwasowski, Ostrowski. Rybicki.
MVP: Wojciech Żaliński (Czarni).