Radomianie po dwóch z rzędu porażkach z mistrzem oraz wicemistrzem kraju, zajmują obecnie 7. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 34 punktów.
Espadon z kolei jest przedostatni, mając na swoim koncie tylko 13 oczek. Gorszy od ekipy ze Szczecina jest tylko AZS Częstochowa, także nasz zespół może i powinien dziś zgarnąć jakże cenne trzy punkty.
Trener Prygiel nie ma jednak wątpliwości, że Cerrad Czarni muszą nastawić się na trudną konfrontację. Z drugiej strony zapewnia: - Obiecałem przed sezonem, że będę miał drużynę, która nie będzie bała się nikogo. To wpajałem zawodnikom. Wiadomo, że trzeba mieć respekt i szacunek, ale nie należy przed nikim klękać przed meczem. Tak było i tak jest - mówi szkoleniowiec "Wojskowych".
- Musimy do każdego meczu podchodzić z pełnym zaangażowaniem. Liga jest bardzo wyrównana i każdy z każdym może wygrać. Trzeba być w pełni skupionym, aby walczyć o punkty - dodaje atakujący Bartłomiej Bołądź.
Spotkanie Espadon Szczecin - Cerrad Czarni Radom rozegrane zostanie w piątek (17 lutego) o godz. 18:00 w Szczecinie.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>