Od początku to Znicz był zespołem prowadzącym grę. Radomiak poświęcił się obronie i trzeba przyznać, że ta taktyka się opłaciła. Do przerwy zieloni wyprowadzili dwie zabójcze kontry. Pierwszą strzałem w okienko i od poprzeczki zakończył Karol Hodowany, drugą - ośmieszając obronę gospodarzy - Simon Colina.
Po przerwie mecz się wyrównał i żadna z drużyn nie stworzyła klarownych sytuacji. Honorowego gola Znicz zdobył z karnego, po którym sędzia zakończył mecz. Warto zauważyć, że w tym spotkaniu rezerwy Radomiaka otrzymały wsparcia z pierwszego zespołu jedynie osobą młodzieżowca, Patryka Winsztala.
Znicz II Pruszów - Radomiak II Radom 1:2 (0:2)
Bramki dla Radomiaka: Hodowany 31', Colina 40'
Radomiak: Bielikow (92. Kosno)- Grygiel, Wiatrak, Kokosza, Nowosadko, Markiewicz, Colina (92. Kuba), Hodowany, Winsztal, Śwircz (76. Szewczyk), Ciupak (90. Winerowicz).