Mecz byl bardzo wyrownany i emocjonujący. Po trzech kwartach to Rosa prowadziła czterema oczkami 63:59. Niestety czwarta kwarta obnażyła jej słabości. Gdy do końca meczu było 4 minuty 50 sekund gospodarze prowadzili 74:66. A to oznaczało, że do tej pory, w ostatniej kwarcie, podopieczni trenera Kamińskiego zdobyli tylko trzy punkty, przy 15 gdynian.
A mecz zaczął się rewelacyjnie dla gdynian od prowadzenia 8:0 po trójce Fiodora Dmitriewa, ale goście bardzo szybko doprowadzili do wyrównania dzięki akcjom Elijah Johnsona. Później kolejna trójka Dmitriewa dawała Asseco przewagę sześciu punktów, ale trafienie Korie Luciousa na sam koniec kwarty oznaczało kolejny remis.
Amerykanin celnie rzucił za trzy także na początku kolejnej części meczu i wtedy Rosa wygrywała 28:26. Ta sytuacja jednak ponownie się nie utrzymała, bo trafienia Filipa Matczaka i Piotra Szczotki doprowadziły do wyrównania.
Trzecia kwarta była minimalnie lepsza w wykonaniu ekipy trenera Wojciecha Kamińskiego. Dzięki trójce Roberta Witki Rosa wygrywała nawet 63:54, chociaż do końca tej części meczu gospodarze zmniejszyli to prowadzenie o pięć punktów.
Po fatalnym początku ostatniej kwarty, radomianie rzucili się jeszcze do odrabiania strat. Na 44 sekundy przed końcową syreną zmniejszyli straty do czterech punktów (80:76), ale następne akcje nie odwróciły już sytuacji. W samej końcówce meczu skuteczni na linii rzutów wolnych byli Piotr Szczotka i A.J. Walton – to zapewniło ostateczne zwycięstwo zespołowi z Gdyni.
Najlepszym zawodnikiem Asseco był Piotr Szczotka, który zdobył 20 punktów i dziewięć zbiórek. Jeden punkt mniej rzucił Fiodor Dmitriew. A.J. Walton zdobył 18 punktów i 12 asyst. 19 punktów dla Rosy zdobył Robert Witka.
Asseco Gdynia – Rosa Radom 84:78 (22:22, 15:16, 22:25, 25:15).
Asseco: Łukasz Seweryn 12, Fiodor Dmitriew 19, Roman Szymański 2, Piotr Szczotka 20, A.J. Walton 18 oraz Maksim Kovačević 2, Sebastian Kowalczyk 3, Filip Matczak 8, Przemysław Żołnierewicz, Filip Zekavičić.
Rosa: Kamil Łączyński8, Jakub Dłoniak 13, Kim Adams 2, Kirk Archibeque 4, Elijah Johnson 18 oraz Piotr Kardaś, Hubert Radke, Robert Witka 19, Korie Lucious 12, Jakub Zalewski, Łukasz Majewski 2, Damian Jeszke.