Nasz zespół źle wszedł w sobotni pojedynek, który tym razem odbył się przy ul. Narutowicza. HydroTruck był bardzo nieskuteczny w rzutach za 3 punkty, co oznaczało prowadzenie rywali z Wrocławia dziewięcioma punktami do przerwy.
Druga połowa przebiegała już pod dyktando gospodarzy. O ile po trzeciej kwarcie radomianie jeszcze przegrywali, tak w ostatniej części meczu zdominowali WKK i patrząc na wynik, dość pewnie zgarnęli kolejny komplet punktów w obecnych rozgrywkach. Łatwo jednak nie było i na pewno koszykarze HydroTrucku muszą poprawić swoją grę w kolejnych potyczkach, jeśli chcą po jednym sezonie wrócić do Energa Basket Ligi.
Tabela - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe z AZS AGH Kraków. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 15 października o godz. 20.
HydroTruck Radom - WKK Wrocław 80:70 (17:18, 14:22, 21:17, 28:13)
HydroTruck: Jeszke 23, Ransom 17, Zegzuła 14, Olender 10, Sowa 7, Patoka 5, Wall 4, Zalewski.
WKK: Wilczek 14, Ochońko 12, Rutkowski 12, Kiwilsza 11, Gabiński 8, Koelner 3, Zywert 3, Kowalczyk 3, Matusiak 2, Nowakowski 2.