W 4. minucie groźnie z dystansu strzelał Wiśniewski, jednak jego uderzenie powędrowało obok bramki... Piotra Banasiaka, który zastąpił dziś w pierwszym składzie Adriana Szadego. Dwie minuty później "centrostrzał" Marcina Bochenka z 40 metrów wylądował na poprzeczce "świątyni" naszego zespołu. Następnie popularny "Banan" pewnie złapał strzał Gołębiewskiego. Gospodarze byli stroną przeważającą w pierwszych minutach meczu. W 12. minucie oglądaliśmy pierwszy strzał w wykonaniu piłkarzy Radomiaka - Tarnowski zrobił to jednak zbyt lekko, aby pokonać Puska.
W 17. minucie Polonia objęła prowadzenie. Gurzęda faulował we własnym polu karnym Bochenka, a pewnym egzekutorem "jedenastki" okazał się Bartosz Wiśniewski. W 35. minucie znów zrobiło się groźnie w "szesnastce" Zielonych, jednak Wojdyga nie potrafił skierować futbolówki do naszej bramki z pięciu metrów. Radomiak ponownie rozgrywał bardzo słabe zawody...
W 45. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką za wątpliwy faul przed - choć według sędziego w polu karnym - upomniany został Dariusz Brągiel. Rzut karny na bramkę znów pewnie zamienił Wiśniewski. Polonia prowadziła więc do przerwy 2:0.
W 51. minucie dobrej okazji dla gospodarzy nie wykorzystał Sauczek. Następnie stroną dominującą był Radomiak, pomimo tego, że grał w osłabieniu. W 56. minucie kontaktową bramkę zdobył Szymon Stanisławski, który najprzytomniej zachował się w "szesnastce" gospodarzy i mocnym strzałem pokonał Puska. W 63. minucie zespół z Warszawy podwyższył prowadzenie. Po zamieszaniu podbramkowym i niepewnej interwencji Banasiaka, futbolówkę do naszej bramki skierował Kluska.
W 73. minucie z boiska zszedł najlepszy na placu gry po stronie Radomiaka - Szymon Stanisławski. Była to bardzo dziwna decyzja trenera Podolińskiego... W 85. minucie piłkarze Polonii czwarty raz pokonali dziś Piotra Banasiaka. Tym razem fantastycznym strzałem popisał się Krystian Pieczara.
Radomiak rozbity w Warszawie - to niestety smutna prawda. "Co Wy robicie, Wy Radomiaka hańbicie" - tak piłkarzy Radomiaka żegnali kibice Zielonych...
- Dziś naszej drużynie zabrakło charakteru. Zespół, który chce awansować, nie może tak grać. Czeka nas poważna rozmowa z piłkarzami - powiedział na pomeczowej konferencji trener Podoliński.
Tabela II ligi - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają na Narutowicza z Olimpią Elbląg. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (6 maja) o godz. 17:00.
Polonia Warszawa - Radomiak Radom 4:1 (2:0)
Bartosz Wiśniewski 17 (k), 45 (k), Marcin Kluska 63, Krystian Pieczara 85 - Szymon Stanisławski 56
Polonia: 12. Dominik Pusek - 4. Marcin Bochenek, 15. Bazyli Kokot, 6. Rafał Zembrowski, 19. Grzegorz Wojdyga - 11. Bartosz Wiśniewski (72, 9. Michał Zapaśnik), 8. Piotr Kosiorowski, 14. Michał Oświęcimka, 7. Mariusz Marczak (84, 21. Mariusz Wierzbowski), 87. Cezary Sauczek (58, 17. Marcin Kluska) - 44. Daniel Gołębiewski (64, 10. Krystian Pieczara).
Radomiak: 1. Piotr Banasiak - 13. Mateusz Spychała (87, 25. Rafał Stróżka), 2. Michał Grudniewski, 22. Piotr Gurzęda, 21. Dariusz Brągiel - 10. Paweł Tarnowski, 75. Matthieu Bemba (57, 23. Simón Colina), 14. Kamil Kościelny, 32. David Kwiek, 17. Maciej Filipowicz (53, 26. Maciej Wojczuk) - 24. Szymon Stanisławski (73, 8. Mateusz Stąporski)
Żółte kartki: Oświęcimka - Brągiel, Grudniewski, Colina.
Czerwona kartka: Dariusz Brągiel (45. minuta, Radomiak, za drugą żółtą).
Sędziował: Wojciech Myć (Lublin).
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>