Oba zespoły w ligowej tabeli dzieli siedem miejsc, ale zarazem tylko trzy punkty. Sobotnia konfrontacja zarówno dla Radomiaka jak i dla Wisły ma bardzo duże znacznie. Zieloni potrzebują kolejnych punktów aby piąć się w górę tabeli i wydostać się ze strefy spadkowej, zaś Wisła, która znajduje się nad kreską, chce utrzymać bezpieczną lokatę i kontakt z czołówką.
- W tej lidze nie ma słabych zespołów i każda z drużyn walczy o każdy punkt, gdyż nikt nie chce spaść a każdy chce się utrzymać. Wisła to zespół grający bardzo dobrze na wyjazdach, groźny zwłaszcza w kontrataku i przy stałych fragmentach gry. W swoich szeregach ma groźnych napastników jak Konrad Nowak i musimy na niego na pewno uważać. Gramy u siebie, na własnym stadionie i przed własną publicznością, dlatego to Wisła ma się obawiać nas a nie odwrotnie. Nie ukrywam, że chcemy ten mecz wygrać - mówi przed spotkaniem trener Radomiaka Mirosław Kosowski.
Przypomnijmy, ze na trybunach zasiądzie trzech z Czytelników Radom24.pl, którzy wygrali bilety na mecz w konkursie organizowanym wspólnie przez naszą redakcją i Radomiaka.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>