Zieloni po wygranej w Bytomiu - w debiucie trenera Podolińskiego - dalej zajmują 4. miejsce w ligowej tabeli, ale mają już tyle samo oczek co trzecia Puszcza. Dla naszego zespołu było to pierwsze zwycięstwo w 2017 roku. Czas więc pójść za ciosem!
Odra natomiast jest pierwsza z dorobkiem 55 punktów. Ekipa z Opola to najlepsza drużyna wiosną, także Radomiaka czeka bardzo ciężka potyczka.
W zespole gospodarzy zabraknie kontuzjowanych: Macieja Świdzikowskiego (w przyszłym tygodniu na tydzień wyjeżdża do Łodzi na ostateczne leczenie), Chinonso Agu, Damiana Szpaka oraz najprawdopodobniej Macieja Wojczuaka i Radosława Mikołajczaka. Ponadto lekko przeziębiony jest Szymon Stanisławski, o którym bardzo pochlebnie na wczorajszej konferencji prasowej wypowiadał się szkoleniowiec radomian.
- Ciągle zabraniam spoglądać w tabelę. Dla nas najważniejszy jest każdy następny mecz, a cieszyć to mamy się w czerwcu. Myślę, że kluczem w tym pojedynku może być środek pola, a tu według mnie dysponujemy bardzo podobnym potencjałem do Odry. Mamy dobrych piłkarzy i na pewno nie będziemy tu klękać przed nikim, ale podchodzimy oczywiście z szacunkiem do rywala, bo jest w tym zespole co oglądać i czego się obawiać - powiedział Robert Podoliński. Pełna wypowiedź trenera Zielonych - tutaj.
Ciekawostką jest fakt, że sędzią głównym dzisiejszego hitu będzie 33-letni arbiter z Siedlec - Krzysztof Jakubik, który na co dzień prowadzi mecze w Ekstraklasie.
Spotkanie Radomiak Radom - Odra Opole rozegrane zostanie w piątek (21 kwietnia) o godz. 18:00 na stadionie MOSiR przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>