Czarni źle rozpoczęli poniedziałkowy pojedynek - popełniając proste, indywidualne błędy, sprawili, że rywale z Bydgoszczy złapali "wiatr w żagle", wychodząc na prowadzenie 8:4, którego... nie oddali do końca seta. Nasz zespół miał tylko momenty dobrej gry, ale to BKS Visła pewnie kontrolowała to, co dzieje się na parkiecie "pod złotym sufitem" i ostatecznie wygrała premierową partię 25:21.
Z kolei druga odsłona to już pełna dominacja radomian. Gospodarze wyszli na prowadzenie 5:0. Później bardzo skuteczni byli Włodarczyk czy Butryn, a swoje na zagrywce dokładał Grek Protopsaltis. To sprawiło, że Czarni dość szybko doprowadzili do wyrównania w setach, wygrywając tę partię do 17.
Początek trzeciego seta był wyrównany (7:7). Następnie jednak wszystko kończył były zawodnik "Wojskowych" - Jakub Urbanowicz, a nasi siatkarze znów popełniali błędy. Trener Prygiel próbował zmian, co pomogło, bo Czarni choć przegrywali już sześcioma punktami (13:19) i BKS Visła miała kilka piłek setowych, to gospodarze dzielnie walczyli (23:24), ale finalnie nie dali rady... przegrywając 23:25.
Cerrad Enea Czarni, dzięki dobrej grze na zagrywce i blokiem, wypracowali sobie solidną zaliczkę (7:5, 10:6), którą kontrolowali przez dalszą część tego seta. Dobre zmiany dali Boruch i Vincić, radomianie byli już skuteczniejsi i triumfowali 25:19, doprowadzając do tie-breaka.
Decydująca partia miała szalony przebieg. Raz na prowadzeniu byli jedni, raz drudzy. Wspaniałą atmosferę w hali MOSiR stworzyli też kibice, którzy na stojąco, gorącym dopingiem zagrzewali do walki swój zespół. Ostatecznie, radomianie zwyciężyli w tie-breaku 17:15, a cały mecz 3:2!
Tabela - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają przed własną publicznością z MKS-em Będzin. Spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę (10 listopada) o godz. 17:30.
Cerrad Enea Czarni Radom - BKS Visła Bydgoszcz 3:2 (21:25, 25:17, 23:25, 25:19, 17:15)
Czarni: Alen Pajenk, Michał Kędzierski, Bartłomiej Grzechnik, Thanasis Protopsaltis, Wojciech Włodarczyk, Karol Butryn, Michał Ruciak (libero) oraz Mateusz Masłowski (libero), Michał Filip, Dejan Vincić, Bartosz Firszt, Damian Boruch.
Visła: Janusz Gałązka, Toncek Stern, Tomasz Kalembka, Gonzalo Quiroga, Radosław Gil, Jakub Urbanowicz, Kamil Szymura (libero) oraz Dawid Woch, Jakub Peszko, Tomasz Bonisławski (libero), Paweł Gryc, Paweł Cieślik, Piotr Lipiński.
MVP: Wojciech Włodarczyk (Czarni).