Daniel i Adrian od pierwszych sekund starcia prowadzili aktywną potyczkę w wysokim tempie. Obaj chętnie atakowali w stójce. Rutkowski był zawodnikiem skuteczniejszym, to on częściej trafiał swojego rywala. W połowie rundy zawodnik z Radomia ruszył po obalenie, nie udało mu się jednak skontrolować Zielińskiego na ziemi. Mistrz przeszedł do klinczu i docisnął Adriana do siatki. Rutkowski spokojnie trzymał przeciwnika w tej płaszczyźnie, podkreślając swoją przewagę w pierwszej rundzie. Zielińskiemu w końcu udało się uciec na środek klatki. Zieliński zaatakował celną kombinacją w ostatnich sekundach odsłony.
Obaj zawodnicy w stójce korzystali przede wszystkim z technik bokserskich. Daniel wywierał presję i utrzymał inicjatywę w tej płaszczyźnie, choć Zieliński wcale nie pozostawał pasywny. Po dwóch minutach Rutkowski zanotował udane obalenie. Adrian znalazł się blisko siatki, co ułatwiło mu powrót na nogi. Daniel nie odpuścił jednak zwarcia i skontrolował przeciwnika pod siatką. Zieliński wyswobodził się w uchwytu na półtorej minuty przed końcem odsłony. Daniel i Adrian kontynuowali interesujące wymiany ciosów, kończąc rundę krótką walką na chwyty.
Zieliński trafił dwoma mocnymi ciosami po starcie trzeciej rundy. Daniel nie obawiał się jednak batalii w stójce i odpowiedział swoją kombinacją. Zieliński zaczął się wycofywać pod naporem Rutkowskiego. Mistrz po kilku dobrych akcjach z dystansu zdecydował się na złapanie klinczu. Zawodnik z Radomia obalił Adriana, ale ten i tym razem szybko zdołał wrócić na nogi. Zieliński został dociśnięty plecami do siatki. Rutkowski zanotował kolejne sprowadzenie, po którym znów wróciliśmy do oglądania klinczu. Na twarzy Daniela pojawiło się rozcięcie. Adrian zerwał uchwyt i ruszył ofensywniej do ataku w stójce. Rutkowski świetnie jednak odpowiedział, spychając Zielińskiego do defensywy. Rutkowski przeszedł do klinczu, w którym zawodnicy przeczekali niemal do syreny kończącej trzecią odsłonę.
Twarze obu zawodników były już porozcinane i pokazywały trudy tego pojedynku. Czwarta runda mijała na aktywnej pracy w stójce w wykonaniu Adriana i Daniela. W połowie odsłony Rutkowski odpuścił dalsze wymienianie ciosów z rywalem i przeniósł akcję najpierw do klinczu, a następnie na matę. Zieliński wstał, ale został dociśnięty do siatki. Po rozerwaniu uchwytu Adrian Zieliński starał się odrobić straty i ruszył do ataku w stójce. Rutkowski popisał się jednak fenomenalną akcją zapaśniczą i ponownie rzucił Adrianem o matę.
Sytuacja w ostatniej rundzie nie uległa zmianie. Daniel Rutkowski był szybszy od zmęczonego rywala, coraz mocniej zaznaczał swoją przewagę w tym pojedynku i pewnie zmierzał po kolejne zwycięstwo. Zieliński nie mógł znaleźć odpowiedzi na styl i taktykę mistrza. Zawodnik z Radomia rozbijał swojego rywala, nawet na chwilę nie zwalniając tempa. W ostatniej minucie walki Zieliński znalazł się ponownie w parterze. Rutkowski już nie oddał inicjatywy i po pięciu rundach to jego ręka powędrowała w górę.
Obaj zawodnicy po raz pierwszy zmierzyli się w 26 października 2019 roku na gali Babilon MMA 10. Stawką pojedynku była unifikacja tytułów w wadze piórkowej Babilon MMA oraz FEN. Wówczas również przez jednogłośną decyzję zwyciężył Rutkowski, który został tego dnia mistrzem obu organizacji.
Sobotnia walka początkowo także miała status mistrzowski i na szali znalazły się dwa tytuły będące w posiadaniu Daniela. Adrian Zieliński nie zdołał jednak zrobić limitu kategorii piórkowej przed FEN 31 i starcie straciło swoją rangę.
Skrót walki obejrzeć można TUTAJ.