Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczął AZS, który mógł liczyć na Kacpra Młynarskiego. Później straty odrabiał jednak A.J. English, a dzięki akcji Patrika Audy po 10 minutach był remis po 23.
Druga część meczu była zacięta, a Rosa potrafiła zdobywać nawet minimalną przewagę. Nikola Malesević i Modestas Kumpys w końcówce kwarty zmieniali jednak sytuację. Po pierwszej połowie było 46:43 dla gospodarzy.
Michał Sokołowski i Ryan Harrow robili wszystko, aby radomianie w trzeciej kwarcie zdobyli przewagę. I to się udawało. M.in. dzięki rzutom wolnym Patrika Audy goście po 30 minutach rywalizacji prowadzili trzema punktami.
W ostatniej kwarcie AZS doprowadzał do remisu, ale później znowu trafiał English, a po akcji Sokołowskiego goście mieli osiem punktów przewagi. Ekipa z Koszalina już nie zbliżyła się do rywali. Ostatecznie Rosa zwyciężyła 92:85.
Tabela PLK - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają u siebie z Miastem Szkła Krosno. Spotkanie rozegrane zosatnie w niedzielę (25 marca) o godz. 18:00.
AZS Koszalin - ROSA Radom 85:92 (23:23, 23:20, 22:28, 17:21)
AZS: Marelja 22 (2), Młynarski 15 (4), Malesević 10, Kumpys 6, Leńczuk 2, oraz Dłoniak 14 (3), Baldwin 12 (1), Kiwilsza 4, Wadowski 0.
ROSA: English 21 (3), Harrow 20 (2), Sokołowski 16 (2), Fraser 11, Szymański 2, oraz Auda 10, Zaytsev 7 (1), Zegzuła 5 (1), Szymkiewicz 0, Piechowicz 0, Bojanowski 0.