Przed spotkaniem odbyła się miła uroczystość. Prezydent Miasta Radomia - Radosław Witkowski wręczył drużynie Rosy pamiątkowy Puchar za świetny wynik w Pucharze Polski.

Mecz niespodziewanie lepiej rozpoczęli goście. Podopieczni trenera Wojciecha Wieczorka po trafieniu Weavera prowadzili 14:10, jednak koszykarze Rosy szybko odrobili straty. Po indywidualnej akcji Gibsona było 19:19. Pierwszą część gry "trójką" zakończył Ken Brown, co oznaczało prowadzenie MKS-u 27:25.

Drugą ćwiartkę zespół z Dąbrowy Górniczej rozpoczął, tak jak zakończył kwartę otwierającą mecz. Za trzy trafił Myles McKay. Po celnym rzucie Browna goście prowadzili już 34:25. Źle prezentowała się Rosa w tej części meczu. Denerwował się trener Kamiński, który poprosił o time-out. Po przerwie Damian Jeszke trafił za trzy.

Po kolejnych punktach Jeszke Rosa przegrywała już tylko dwoma punktami (34:36). Za chwilę był już remis - Mirković trafił za "dwa". Następnie po świetnej akcji Sokołowskiego, Rosa wyszła na prowadzenie. Coraz lepiej prezentowali się nasi koszykarze.. Po celnej trójce Gibsona, ponownie był remis (41:41). II kwartę kolejną trójką zakończył kapitan Rosy - Łukasz Majewski. Radomianie schodzili na przerwę z czteropunktową przewagą (45:41).

II połowa rozpoczęła się od.. trójki McKay'a. Świetnie w zespole Rosy prezentował się przede wszystkim John Turek. Po trafieniu koszykarza z USA było 51:48 dla naszego zespołu. Za chwilę za trzy trafili Witka oraz Majewski, co oznaczało ponowne prowadzenie podopiecznych trenera Kamińskiego (54:48).

Po punktach Witki Rosa zaczęła uciekać rywalowi. Radomscy koszykarze zdecydowanie się rozpędzili i nawet grając bez lekko kontuzjowanego Mike Taylora rządzili na parkiecie MOSIR-u. Po punktach Majewskiego radomianie prowadzili już 15 oczkami (67:52). Przed ostatnią kwartę, po trafieniu Małeckiego Rosa prowadziła 69:55.

Ostatnią kwartę celnym rzutem rozpoczął młody Daniel Szymkiewicz. Następnie dwukrotnie za trzy trafił Łukasz Majewski. Rosa prowadziła 81:58 i była pewna szóstego pod rząd zwycięstwa w rozgrywkach TBL. Po celnych rzutach McKay'a gościom udało się odrobić nieco straty, jednak przewaga naszego zespołu była zbyt wysoka, aby goście powalczyli o coś jeszcze w tym spotkaniu.

Koszykarze Rosy zdobywali kolejne punkty, grając jakby byli na treningu. Podopieczni trenera Kamińskiego grali świetny basket, udowadniając - że awans do finału Pucharu Polski nie był dziełem przypadku. Pod nieobecnośc Taylora świetnie zagrał Majewski, który zdobył 28 punktów! Rosa Radom rozgromiła we własnej hali beniaminka rozgrywek - MKS Dąbrowę Górniczą. Brawo Rosa!

ROSA RADOM - MKS DĄBROWA GÓRNICZA 96:78 (25:27, 20:14, 24:14, 27:22)

Rosa: Danny Gibson 11, Łukasz Majewski 28, Michał Sokołowski 7, Robert Witka 17, Kim Adams 4 oraz John Turek 14, Jakub Zalewski 0, Daniel Szymkiewicz 4, Damian Jeszke 9, Uroš Mirković 2.

MKS: Marcin Piechowicz 4, Myles McKay 21, Przemysław Szymański 7, David Weaver 13, Dalton Pepper 10 oraz Ken Brown 17, Jakub Załucki 3, Adam Metelski 0, Grzegorz Małecki 3, Piotr Zieliński 0.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>