Zespół, który wygrał trzy z czterech kwart - przegrał całe spotkanie. Niestety, Rosa zagrała fatalnie przedostatnią ćwiartkę i uległa 11 punktami wrocławskiemu Śląskowi. Nie wiadomo co się stało z naszym zespołem w tej części gry. Do tego momentu, Rosa grała jak równy z równym z WKS-em, a nawet prowadziła. Chwila dekoncentracji kosztowała zespół z Radomia stratę prowadzenia. Gospodarze uciekli i do końca kontrolowali przebieg gry.
Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego po rozegranych 23. kolejkach mają na swoim koncie 39 punktów i na ten moment zajmują drugie miejsce w tabeli.
W następnej meczu radomianie zagrają we własnej hali z AZS-em Koszalin. Spotkanie odbędzie się w piątek (20 marca) o godz. 19:00.
WKS ŚLĄSK WROCŁAW - ROSA RADOM 81:70 (14:17, 18:19, 23:8, 25:26)
Śląsk: Łukasz Wiśniewski 22, Jakub Dłoniak 15, Vuk Radivojević 12, Aleksandar Mladenović 11, Denis Ikovlev 6, Roderick Trice 6, Lawrence Kinnard 5, Robert Tomaszek 4, Maksym Kulon, Michał Gabiński.
Rosa: Mike Taylor 22, Danny Gibson 14, Michał Sokołowski 10, John Turek 10, Łukasz Majewski 9, Robert Witka 3, Damian Jeszke 2, Daniel Szymkiewicz, Kim Adams.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>