Mecz lepiej rozpoczęła nasza drużyna, która po trójce Kevina Puntera prowadziła już 8:1. Mimo, że gospodarze rozpoczęli odrabianie strat, to dzięki akcjom Daniela Szymkiewicza przewaga rywali wzrastała do 10 punktów. Później skuteczni byli Chavaughn Lewis oraz Michael Gospodarek, a lublinianie zbliżali się do wyniku 14:18. Do ataku włączył się jednak też Ryan Harrow i to Rosa po 10 minutach prowadziła 26:18.
Zespół trenera Wojciecha Kamińskiego w drugiej kwarcie nadal był stroną przeważającą, a dzięki akcjom Audy i Szymkiewicza miał ponownie 10 punktów przewagi. TBV Start się nie poddawał i zanotował świetny zryw - serię 10:0 - po zagraniu 2+1 Jamesa Washingtona mieliśmy więc remis. Późniejsze kolejne trafienie rozgrywającego oznaczało, że po pierwszej połowie było 44:42 dla ekipy trenera Davida Dedka.
Na początku trzeciej kwarty lublinianie zdobywali pięciopunktową przewagę po rzucie Urosa Mirkovicia. Rosa nie pozwalała jednak na więcej i ciągle trzymała się bardzo blisko. Później, po trójce Igora Zajcewa, goście zdobyli nawet małą przewagę. Nie utrzymali jej jednak długo, bo nie do zatrzymania był Chavaughn Lewis. Ostatecznie po 30 minutach rywalizacji był remis po 65.
W czwartej kwarcie radomianom udało się wyjść na prowadzenie, a spora w tym zasługa Michała Sokołowskiego i Ryana Harrowa. Ekipa trenera Davida Dedka miała spore problemy ze skutecznością, choć sytuację starał się ratować Marcin Dutkiewicz. Późniejszy wsad Darryla Reynoldsa oznaczał kolejny remis. W najważniejszych momentach lublinianie mogli liczyć na Dutkiewicza i Washingtona, dzięki czemu ciągle utrzymywali niską przewagę. W samej końcówce trójkę trafił jednak Kevin Punter, a to oznaczało dogrywkę!
W dodatkowym czasie gry kluczowe akcje kończyli Lewis oraz Washington i mimo walki Sokołowskiego i Puntera Rosa nie była w stanie dogonić rywali. Ostatecznie TBV Start zwyciężył 101:97.
Tabela PLK - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają na własnym parkiecie z Czarnymi Słupsk. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (30 grudnia) o godz. 18.
TBV Start Lublin - ROSA Radom 101:97 pd. (18:26, 26:16, 21:23, 20:20, d. 16:12)
Start: Lewis 25, Washington 21, Dutkiewicz 18, Reynolds 17, Mirković 8, Gospodarek 8, Ciechanowski 4, Zalewski 0, Czerlonko 0, Szymański 0.
ROSA: Sokołowski 22, Punter 18, Auda 17, Zajcew 13, Szymkiewicz 12, Harrow 9, Piechowicz 3, Zegzuła 3, Szymański 0, Bojanowski 0.