Koszykarze z Radomia znajdują się w małym kryzysie. W ostatnich pięciu spotkaniach radomianie cieszyli się ze zwycięstwa tylko dwa razy. Ostatnio Rosa uległa w Kutnie miejscowemu Polfarmexowi, a na początku nowego roku zakończyła się wspaniała seria zwycięstw na własnym parkiecie podopiecznych Wojciecha Kamińskiego.
Na obecną chwilę Rosa po rozegranych 16. kolejkach zajmuje 5 pozycję z dorobkiem 26 punktów (10 zwycięstw - 6 porażek).
Celem radomskiego zespołu jest niewątpliwie zwycięstwo, ale o to nie będzie łatwo. W jutrzejszym spotkaniu na pewno nie zagra kontuzjowany John Turek, a pod znakiem zapytania stoi występ również Uroša Mirkovicia. Ponadto Rosa ciągle nie podpisała kontraktu z rozgrywającym, który zastąpi Kamila Łączyńskiego. Reprezentant Polski odszedł do Polfarmexu Kutno, a Mike Taylor spodziewany jest w Radomiu dopiero w poniedziałek.
Rywal Rosy - Polski Cukier zajmuje 12 miejsce z dorobkiem 21 punktów. Torunianie do tej pory wygrali 5 spotkań, ale tylko jedno na wyjeździe.
Mimo osłabień radomski zespół ma nadzieje na rozpoczęcie kolejnej serii zwycięstw we własnej hali oraz zrewanżowanie się Polskiemu Cukrowi za porażkę w Toruniu w pierwszej rundzie fazy zasadniczej.
Spotkanie Rosa Radom - Polski Cukier Toruń zostanie rozegrane w sobotę (24 listopada) o godz. 18:00 w radomskiej hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Rosa powalczy o wyjście z małego kryzysu
W spotkaniu 17. kolejki Tauron Basket Ligi koszykarze Rosy Radom zagrają w sobotę we własnej hali z Polskim Cukrem Toruń. Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego wystąpią w mocno okrojonym składzie.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu