Radomianie po pięciu wygranych z rzędu, zajmują obecnie 6. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 13 zwycięstw i dziewięciu porażek. Taki sam bilans ma nasz dzisiejszy rywal, także będzie to pojedynek o piątą lokatę.
Czasu na przygotowania nie było zbyt wiele, na pierwszoligowe mecze dołączają Filip Zegzuła i Damian Jeszke, ale za to atmosfera w drużynie jest rewelacyjna. Nikt nie narzeka, uśmiech na twarzach zawodników zagościł już na stałe, a dobre humory nie opuszczają też prezesa Piotra Kardasia i trenera Wojciecha Kamińskiego. Również dlatego, że wszyscy są zdrowi co w wiadomej sytuacji kadrowej jest wiadomością mocno optymistyczną - czytamy na oficjalnej stronie klubu.
- Czeka nas kolejny mecz o „cztery” punkty, bo tym razem rywalizujemy z zespołem, z identycznym bilansem. My patrzymy jednak przede wszystkim na siebie, a u nas atmosfera jest bardzo dobra. Jesteśmy podbudowani kolejnymi zwycięstwami, ale razem z nimi rosną oczekiwania i waga spotkania. To oczywiste, że cały czas jednak musimy wygrywać, również z silnymi przeciwnikami - mówi trener Kamiński.
Mecz transmitowany będzie na żywo na Polsat Sport.
Spotkanie Rosa Radom - MKS Dąbrowa Górnicza rozegrane zostanie w niedzielę (12 marca) o godz. 12:40 w hali MOSiR w Radomiu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>