Przypomnijmy, że radomianie rozpoczęli już nowy sezon. W ostatnią środę podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego pechowo przegrali jednym punkcikiem (66:67) we własnej hali z mistrzem Polski Stelmetem Zielona Góra, po rzucie na trzy sekundy przed końcem meczu Mateusza Ponitki. Więcej o tym spotkaniu pisaliśmy tutaj.
Trzeba jednak już zapomnieć o tamtym pojedynku i skupić się na rozgrywkach ligowych, gdzie celem naszego zespołu jest wygrać każdy kolejny mecz.
Pierwszym rywalem radomian będzie Anwil, czyli zespół, który w poprzednim sezonie zawiódł na całej linii, bowiem 12 miejsce i brak awansu do fazy play-off to była katastrofa dla kibiców z Włocławka, dlatego też postawiono na przebudowę kadry zespołu. Sprowadzono kilku zagranicznych koszykarzy, a na rozegraniu w drużynie nowego trenera Chorwata - Igora Milicicia, grać będą doświadczeni polscy ligowcy, tj. Robert Skibniewski i były zawodnik Rosy - Kamil Łączyński.
Anwil chce wrócić na "salony", dlatego pierwszy mecz dla włocławskich Rottweilerów jest bardzo ważny. Dobrze rozpocząć sezon to cel, jaki przyświeca gospodarzom, a to oznacza, że Rosie będzie we Włocławku bardzo ciężko. Zresztą, w Hali Mistrzów o punkty zawsze trudno..
- Jedziemy do Włocławka bez Jakuba Schenka i Filipa Zegzuły, którzy przygotowują się do niedzielnej, ważnej konfrontacji UTH Rosy Radom. Po Superpucharze byliśmy lekko podmęczeni, ale powoli musimy się do tego przyzwyczajać. Musimy szybko regenerować siły i być w gotowości do kolejnych rywalizacji. Przed nami bardzo trudny pojedynek. Zresztą zawsze ten pierwszy mecz jest trudny, bez względu na to z kim się gra i gdzie. My gramy w Hali Mistrzów, która nigdy nie była i nie będzie łatwym terenem. A jeśli chodzi o przeciwnika, to Anwil w tym sezonie wygląda bardzo ciekawie. Poczynione transfery wyglądają bardzo dobrze, zresztą potwierdzają to pojedynki w okresie turniejowym. Bez wątpienia czeka nas ciężka przeprawa, ale postaramy się zaskoczyć rywala. Chcemy dobrze wykonać nakreślony w ciągu tygodnia plan. Chcemy wygrać i dobrze wejść w nowy sezon - powiedział przed meczem dla oficjalnego portalu, trener Rosy Wojciech Kamiński.
Pierwszy mecz jest zawsze niewiadomą, ale jeśli radomianie zaprezentują podobną formę co w meczu o Superpuchar, o wynik w starciu z Anwilem możemy być spokojni. Do boju ROSA!
Spotkanie Anwil Włocławek - Rosa Radom zostanie rozegrane w sobotę (10 października) o godz. 18:00 w Hali Mistrzów we Włocławku.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>