Zdziesiątkowani kontuzjami podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego mimo ambitnej postawy i eksperymentalnych ustawień nie dali rady przeciwnikowi. W mecz nie wystąpili: Hubert Radke, Robert Witka, Kirk Archibeque, Kamil Łączyński, Korie Lucious a Piotr Kardaś spędził na boisku zaledwie kilkanaście minut w kilku wejściach.
Występy Rosy skomentował trener Wojciech Kamiński: Turniej dostarczył nam wiele materiałów do analiz, szczególnie w obronie - tu czeka nas jeszcze ogrom pracy. Ciężko cokolwiek powiedzieć o poziomie naszej gry, gdyż w każdym z meczy mieliśmy problemy przede wszystkim z urazami. Ostatni pojedynek to właściwie eksperyment, który chwilami wyglądał nawet dobrze. Od poniedziałku do treningów wracają rekonwalescenci, pozostali odpoczywają i leczą urazy. Za tydzień kolejny turniej w Tarnobrzegu i mam nadzieję, że do tego czasu uda nam się wyleczyć wszystkie drobne kontuzje.
W najbliższy weekend radomianie wezmą udział w Mistrzostwach Podkarpacia, gdzie zmierzą się z MOSiR-em Krosno, Sokołem Łańcut oraz Jeziorem Tarnobrzeg.
ROSA Radom - BK NH Ostrava 70:83 (26:13, 10:27, 9:19, 25:24)
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>