Dużo ciekawego działo się już w pierwszym secie. Łodzianki objęły prowadzenie 6:2 i w połowie partii było 16:9 dla nich. Tylko najwięksi pesymiści wśród kibiców ŁKS Commercecon mogli przypuszczać, że wygrają gospodynie. A jednak... Od stanu 22:22 już tylko radomianki zdobywały punkty, a kropkę nad i postawiła Bjelica. Wcześniej był blok i punktowa zagrywka Honorio.
Drugiego seta zakończyła seria radomskich bloków. Gospodynie w tym elemencie były po dwóch partiach lepsze od rywalek 9-4. W drugim secie cały czas miały inicjatywę. Łodzianki zbliżyły się na 20:18, ale w końcówce miejscowe były wyraźnie lepsze.
ŁKS Commercecon wcale nie zamierzał się poddawać. Zespół gości objął prowadzenie 8:4 i trener gospodyń wziął czas. Przerwa pomogła i po kolejnym udanym ataku Bjelicy mieliśmy 9:9. Do stanu 18:17 gra była wyrównana. Następnie Bjelica zdobyła kolejny punkt i radomianki zaczęły powiększać przewagę - czytamy na stronie tauronliga.pl.
Stan rywalizacji do trzech zwycięstw: Radomka - ŁKS 1:0
Drugie spotkanie zaplanowano na wtorek (godz. 20:30) w Łodzi.
E.Leclerc Moya Radomka Radom - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:22, 25:19, 25:19)
Radomka: Bjelica 16, Samara Rodrigues 6, Bruna Honorio 18, Łukasik 15, Moskwa 2, Skorupa 2, Witkowksa (libero) oraz Picussa, Biała.
ŁKS: Wójcik 10, Lazović 3, Ninković 4, Bongaerts 2, Alagierska 7, Zaroślińska-Król 6, Saad (libero) oraz Pacak 2, Pasznik, Strasz (libero), Kalandadze 9.
MVP: Bruna Honorio (Radomka).