Faworyzowany zespół z Łodzi pokazał swą moc w pierwszym secie. Mimo ambitnej postawy podopiecznych Jacka Skroka, przyjezdne pewnie wygrały. W drugiej odsłoie musiały już jednak ulec, radomianki bowiem w swych boiskowych poczynaniach były skuteczniejsze. Niestety w trzeciej mieliśmy niemal kopie pierwszej. Za to w czwartej kibice oglądali niesamowity pokaz siły Radomki. Prowadziły nawet ponad 10 punktami, by ostatecznie wygrać do 17.
O wszystkim decydował tie-break. Od początku decydującej partii siatkarki grały punkt za punkt. Pierwsze przełamały ten stan przyjezdne, gdy objęły prowadzenie 10:8, a zaraz potem dodały kolejne punkty. Seta łodzianki wygrały do 11 i cały mecz 3:2. Dla Radomki ten mecz to sukces, postawiły się faworytkom i w nagrodę mają punkt. Brawo!
E.Leclerc Radomka Radom - Grot Budowlani Łódź 2:3 (21:25, 25:20, 21:25, 25:17, 11:15)
Radomka: Grabka 2, Biała, Bałucka 8, Szczepańska-Pogoda 31, Skrzypkowska 9, Ponikowska 4, Drabek (libero) oraz Molenda 5, Samul (libero), Abercrombie 4, Borawska, Shafagat.
Budowlani: Polańska 8, Brakocevic 35, Pencova 12, Babicz 7, Stolenborg 6, Bączyńska 13, Stenzel (libero) oraz Śmieszek, Tobiasz, Urban 1.
MVP: Brakocevic (Budowlani).