Dla radomianek oznacza to koniec sezonu. Przypomnijmy, że pojedynki z Energą MKS Kalisz, miały odbyć się bez udziału publiczności i decydować o 9. lokacie w tych rozgrywkach.
Pełny komunikat klubu:
"W związku z działaniami związanymi z zapobieganiem oraz zwalczaniem zakażenia wirusem SARS-CoV-2 i możliwością rozprzestrzeniania się choroby zakaźnej wywołanej wirusem, kluby Energa MKS Kalisz i E.Leclerc Radomka Radom, w porozumieniu z Polską Ligą Siatkówki, podjęły decyzję o nierozgrywaniu meczów o 9. miejsce w klasyfikacji końcowej Ligi Siatkówki Kobiet.
29 lutego radomianki rozegrały ostatnie spotkanie fazy zasadniczej. Niestety przegrały z pretendentem do medalu - Grupą Azoty Chemikiem Police - 0:3. Przez wahającą się formę i problemy kadrowe Radomka nie zakwalifikowała się do fazy play-off. Podopiecznym Adama Grabowskiego pozostała walka o 9. miejsce, a ich rywalem miał być zespół Energa MKS Kalisz.
Niestety dwumecz się nie odbędzie.
W związku z ostatnimi wydarzeniami, rozprzestrzenieniem się koronawirusa w Polsce, decyzją premiera Morawieckiego, odwołane zostały wszystkie imprezy masowe. Co za tym idzie, mecz E.Leclerc Radomka Radom - Energa MKS Kalisz początkowo miał odbyć się bez publiczności. Wspólną decyzją obu klubów zawodniczki nie rozegrają spotkań o 9. miejsce.
- W obawie o możliwe rozprzestrzenianie się wirusa, zdecydowaliśmy się nie grać tych spotkań. Mecze odbyłyby się bez kibiców, a to przecież przede wszystkim dla nich sport ma być widowiskiem. Odpowiedzialność za uczestników i ich zdrowie jest dobrem nadrzędnym - mówi prezes Thomas Renard Chardin.
W takiej sytuacji decyzję o miejscu w końcowej klasyfikacji obu klubów, PLS podejmie w późniejszym terminie".