Gdy gospodynie prowadziły 2:1, wydawało się, że radomianki już tego nie odrobią i zakończą sezon na 8. miejscu, aczkolwiek podopieczne trenera Jacka Skroka jeszcze się zmobilizowały, doprowadziły do tie-breaka, triumfując w nim do 6! Brawo!
W rywalizacji do dwóch zwycięstw: MKS - Radomka 1:1. Decydujący mecz rozegrany zostanie w sobotę (6 kwietnia) w hali MOSiR w Radomiu.
Energa MKS Kalisz - E.Leclerc Radomka Radom 2:3 (15:25, 25:18, 25:23, 21:25, 6:15)
MKS: Ogoms, Janicka, Strózik, Budzoń, Lazic, Brzezińska, Kulig (libero) oraz Wawrzyniak, Wańczyk, Dybek, Cygan.
Radomka: Sakradzija, Grabka, Bałucka, Borawska, Abercrombie, Ponikowska, Samul (libero) oraz Drabek (libero), Pelczarska, Molenda, Kubacka, Biała, Szczepańska-Pogoda.
MVP: Sara Sakradzija.