Radomiak przystępował do derbów regionu radomskiego w roli mistrza 3. ligi gr. łódzko - mazowieckiej. Zieloni na sześć kolejek przed końcem zapewnili już sobie grę w barażach o awans do drugiej ligi. Podopieczni trenera Jacka Magnuszewskiego w sezonie ligowym 2014/2015 zanotowali tylko jedną porażkę, a pogromcą naszego zespołu była właśnie.. Pilica. Dlatego też, ten mecz był zapowiadany jako wielki rewanż i kibice liczyli na dobre widowisko.
W zespole Radomiaka nastąpiło kilka zmian w porównaniu do ostatnich spotkań. W pierwszym składzie zagrali m.in. Karol Kucharski, Kacper Wnuk, a przede wszystkim młody Maciej Filipowicz, który debiutował przed własną publicznością.
W drużynie Pilicy w pierwszej "11" wyszło aż czterech byłych piłkarzy naszego klubu, tj. Jacek Moryc, Arkadiusz Oziewicz, Bartosz Bogacz oraz wypożyczony z lidera trzeciej ligi do klubu z Białobrzeg, lewy obrońca - Adrian Karasek. W klatce gości pojawiła się również kilkuosobowa grupa kibiców gości.
Początek spotkania był bardzo senny. Radomiak oprócz kilku niezbyt mocnych strzałów, nie pokazał nic interesującego. W 14. minucie prowadzenie powinna objąć Pilica. Z rzutu wolnego po strzale Oziewicza z 20 metrów fantastyczną interwencją popisał się Michał Kula, a dobitka Bogacza z pięciu metrów przeleciała nad bramką. W 28. minucie dobrą okazję miał Leo, ale jego strzał pewnie obronił Młodziński. Chwilę później Śliwiński zbyt długo zwlekał ze strzałem - Janowski zdążył zablokować uderzenie. W 36. minucie mistrz trzeciej ligi objął prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Wnuka, najlepiej w polu karnym gości zachował się Dubina, pakując płaskim strzałem futbolówkę do bramki strzeżonej przez Pawła Młodzińskiego. Niestety, nasz zespół z prowadzenia cieszył się tylko przez chwilę. Minutę po golu Radomiaka - Arkadiusz Oziewicz wyrównał. Były piłkarz Zielonych znalazł się sam na piątym metrze przed bramką Kuli i spokojnie strzelił obok golkipera klubu ze Struga 63, wyrównując stan meczu. W 40. minucie po akcji Leandro, sam na sam z Młodzińskim wyszedł Śliwiński i strzelając obok bramkarza Pilicy, ponownie wyprowadził zespół trenera Magnuszewskiego na prowadzenie. Pod koniec pierwszej połowy piłka po strzale Jacka Moryca z rzutu wolnego trafiła w poprzeczkę. Po trzech kwadransach Radomiak prowadził, ale gra naszego zespołu, szczególnie w defensywie nie wyglądała imponująco.
Pierwsze dziesięć minut drugiej połowy miało podobny przebieg jak początek meczu. Więcej było niedokładności i złych zagrań niż składnych akcji. Sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Gra toczyła się głównie w środku pola. Jak na derby regionu przystało było bardzo dużo walki. W 66. minucie miała miejsce pierwsza sytuacja godna uwagi. Po akcji Brągiela, Śliwiński wywalczył rzut rożny, po którym Radecki strzelił głową minimalnie obok bramki. Nasz zespół w drugiej części gry zagrażał tylko po stałych fragmentach gry. Po kolejnym takim, w 73. minucie Świdzikowski przestrzelił w dogodnej sytuacji. W 87. minucie pewnie strzał Oziewicza obronił Kula. Do końca spotkania nasz zespół w pełni kontrolował wydarzenia boiskowe i pokonał w derbach regionu Pilicę 2:1, odnosząc 20 zwycięstwo w sezonie.
Radomiak w następnej kolejce będzie pauzował. Zieloni dostaną trzy punkty walkowerem za mecz z wycofanym GKP Targówek Warszawa. Nasz zespół kolejne spotkanie rozegra dopiero za dwa tygodnie - 23 maja, na wyjeździe z Sokołem Aleksandrów Łódzki.
RADOMIAK RADOM - PILICA BIAŁOBRZEGI 2:1 (2:1)
Aleksiej Dubina 36, Przemysław Śliwiński 40 - Arkadiusz Oziewicz 37
Radomiak: Michał Kula - Jakub Cieciura, Karol Kucharski, Maciej Świdzikowski, Aleksiej Dubina - Kacper Wnuk (46 Dariusz Brągiel), Maciej Filipowicz (60 Włodzimierz Puton), Mateusz Radecki, Michał Kiełtyka - Leândro (72 Patryk Wolski), Przemysław Śliwiński (75 Szymon Stanisławski).
Pilica: Paweł Młodziński - Rafał Białecki (83 Kamil Lewiński), Jacek Moryc, Michał Janowski, Adrian Karasek - Witold Rudnicki, Arkadiusz Oziewicz, Łukasz Kominiak, Kamil Hernik (63 Zbigniew Obłuski), Marcin Rawski (90 Konrad Wojtkielewicz) - Bartosz Bogacz (77 Łukasz Krupnik).
żółte kartki: Wnuk, Kucharski, Leandro, Stanisławski - Hernik, Kominiak, Janowski.
sędziował: Tomasz Skopiński (Skierniewice).
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>