Gdyby radomianie wykorzystali choć część stworzonych sytuacji strzeleckich w Suwałkach nie mieliby problemu ze zwycięstwem. Niestety jeszcze raz się okazało, że na wyjazdach podopieczni Armina Tomali, nawet ustawieni bardzo ofensywnie, są zupełnie inną drużyną niż przy Struga. Gospadarze wykorzystali błędy w defensywie ''zielonych'' i to wystarczyło na zdobycie kompletu punktów.
Wigry Suwałki - Radomiak Radom 2:0 (0:0)
Bramki: Tuttas (56.), Pomian (72.)
Wigry: Salik - Wenger, Romachow, Atanackovic, Tuttas, Słowiński. Luksys (80. Drągowski), Sołowiej, Lauryn, Tarnowski (70. Baranowski), Widejko
Radomiak: Budzyński - Dubina (75. Ciach), Cieciura, Świdzikowski, Derbich, Kornacki (65. Pach), Radecki (65. Byszewski), Wlazło, Figiel, Odunka, Prędota.
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu