Niedziela 24 listopada
Emmy, Flory, Jana
RADOM aktualna pogoda

Radomiak zasługuję, aby grać przynajmniej na zapleczu Ekstraklasy. Rozmowa z Patrykiem Wolskim

Damian Markowski 2015-03-08 20:28:00

Ma 21 lat, pochodzi z Radomia i jest zagorzałym kibicem Radomiaka. Grał w ekstraklasowym Lechu Poznań. W najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpił sześć razy. 6 października 2012 na stadionie przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu w 86. minucie pokonał bramkarza Piasta Gliwice, Dariusza Trelę i spełnił swoje marzenie - strzelił bramkę w Ekstraklasie. Dwa dni temu powrócił do Radomiaka i z Zielonymi powalczy o awans do II ligi. Mowa o Patryku Wolskim. Zapraszamy do przeczytania krótkiej rozmowy z nowym piłkarzem lidera III ligi.

Patryk Wolski

Damian Markowski (Radom24.pl): Przede wszystkim gratuluję powrotu do Radomiaka. Co odczuwasz, jakie masz cele na nadchodzącą rundę i jak jest z twoim powrotem do gry po kontuzji?

Patryk Wolski (Radomiak Radom): Jeśli chodzi o kontuzję, to można powiedzieć, że w pełni już ją wyleczyłem. Od poniedziałku zacząłem indywidualne treningi biegowe. Od wtorku mam wejść w ćwiczenia z całym zespołem i wypełniać w 90% to co robi drużyna. Wiadomo, że jeszcze trochę muszę się oszczędzać, jednak jestem na dobrej drodze do powrotu do gry. Celem na nadchodzącą rundę jest przede wszystkim awans do drugiej ligi. Jak odchodziłem z Radomiaka pół roku temu, było to po spadku drużyny. Teraz przychodzę, aby po pół roku świętować awans, a następnie walczyć o pierwszą ligę, bo to miasto, nasz klub z wielkimi tradycjami - zasługuję, aby być przynajmniej na zapleczu Ekstraklasy. Będę starał się robić wszystko, aby swoją cegiełkę do tego dołożyć.

W Lechu Poznań poznałeś smak gry w Ekstraklasie, masz na swoim koncie również bramkę, strzeloną Piastowi Gliwice w najwyższej klasie rozgrywkowej. Czy myślisz, że w przeciągu kilku lat powrócisz do T-Mobile Ekstraklasy, dajesz sobie jeszcze na to szansę?

Szczerze mówiąc, nie myślę teraz o tym. Skupiam się na najbliższej przyszłości, nad ciężką pracą, która mnie czeka. Na pewno to nie jest tak, że trzecia, czy druga liga to szczyt moich marzeń i chciałbym zakończyć granie na tym poziomie. Jeżeli będę w dobrej dyspozycji, to może jakieś oferty z wyższych lig przyjdą, ale na razie liczy się tylko Radomiak.

Jak oceniasz obecną kadrę? Jest ona lepsza od zespołu, w którym grałeś podczas pierwszej przygody z Radomiakiem; jakie dostrzegasz różnice?

Jak na trzecioligowe warunki, obecna kadra jest bardzo mocna. W zespole panuje zdrowa konkurencja o miejsce w pierwszym składzie. Porównując drużynę z drugiej ligi, z tą obecną - to przede wszystkim atmosfera teraz jest dużo lepsza - a to jest najważniejsze. Uważam również, że trener Magnuszewski to o wiele lepszy fachowiec niż trener Jałocha i widać, że zespół jest bardzo dobrze poukładany.

Powiedz nam również, która pozycja na boisku jest twoją nominalną, gdzie czujesz się najlepiej?

Moja nominalna pozycja to napastnik, aczkolwiek gra na boku nie sprawia mi żadnego problemu, z tym że obecnie nie jestem przygotowany na to, aby grać pełne 90 minut na pozycji skrzydłowego. Od 15 stycznia jestem kontuzjowany i potrzebuję około miesiąca, aby dojść do pełnej sprawności i wtedy będąc przygotowanym na 100% mogę grać na każdej pozycji, na której wystawi mnie trener.

Dziękuję i powodzenia w rundzie wiosennej.

Dziękuję również.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych