Radomiak rozpoczął nowy rok, tak jak zakończył poprzedni, czyli prezentacją nowych piłkarzy. - Jesteśmy chyba pierwszym klubem w Polsce, który jeszcze przed rozpoczęciem sparingów, ma praktycznie gotową kadrę na rundę wiosenną - zaznaczył dyrektor Marek Śledź, który dodał: - Radomiak znajduje się w takim miejscu, który pozwala jasno określić cele. I tak właśnie jest budowana drużyna, aby realizować założone cele, a nim jest na pewno gra Radomiaka w przyszłości na wyższym szczeblu, niż druga liga.
Jednym z dwóch zaprezentowanych dziś piłkarzy, jest Kamil Kościelny, który do Radomiaka przyszedł z Siarki Tarnobrzeg. Środkowy obrońca podkreślił, że był już latem bliski przenosin do ekipy z ul. Struga 63, lecz to się nie udało. - Już wtedy byłem bliski gry w Radomiu. Na szczęście udało się to pół roku później. Gra w zielonych barwach to bardzo przemyślana decyzja i cieszę się, że dołączyłem do ekipy Radomiaka - powiedział 24-latek. Więcej o tym transferze tutaj.
Marcin Gawron z kolei podniesie rywalizacje w środku pola naszej drużyny. - Cieszę się, że mamy aż tak szeroką kadrę. Pozwoli to bowiem na większą rotację, niż miało to miejsce jesienią - skomentował ten transfer, trener Radomiaka Jacek Magnuszewski.
20-latek dołączył do drużyny Radomiaka z trzecioligowych rezerw Lecha Poznań. - Pytałem się wielu kolegów o grę w Radomiu. W tej decyzji pomogli mi m.in. Patryk Wolski, Adrian Szady, czy dyrektor Śledź. Teraz widzę, że była to dobra decyzja, gdyż atmosfera w zespole jest świetna - powiedział sam zainteresowany. Więcej o samym transferze tutaj.
Kościelny i Gawron to czwarty i piąty transfer Zielonych w tym okienku transferowym, ale być może nie ostatni. Z zespołem trenuje bowiem Słowak Frantisek Pavuk. - Decyzję o Franciszku podejmiemy w najbliższych dniach. Widać, że ma on potencjał i wzmocnił by rywalizację na tak newralgicznej pozycji, jaką jest środek obrony. Nie wiadomo jednak jak przystosuje się on do polskich oraz radomskich warunków, jak będzie się u nas czuł - mówił dyrektor Śledź.
Z naszych informacji wynika też, że szefowie klubu rozglądają się za piłkarzem z Brazylii. - Nie ukrywam, że interesuje nas ten kierunek, bo to bardzo atrakcyjny kierunek, co pokazuje choćby przykład Leo i Radomiaka. Więcej jednak nie mogę zdradzić - powiedział nam prezes Sławomir Stempniewski.
Na koniec konferencji Marek Śledź powiedział również, że Radomiak ma jasno sprecyzowaną wizję działania i budowy zespołu. - Jest to długofalowy proces. W przyszłości chcemy oprzeć grę głównie na ofensywie, ale na to potrzeba czasu. Rozwijamy się. Krok po kroku idziemy do przodu, aby Radomiak osiągał jak największe cele - zaznaczył dyrektor klubu z Radomia.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>