Podopieczni trenera Jacka Magnuszewskiego po rozegranych 27 meczach mają na swoim koncie 62 punkty - o 15 więcej od drugiego Ursusa Warszawa. Radomianie, jeśli w środowe popołudnie wygrają w Otwocku, to bez oglądania się na innych rywali, zapewnią sobie grę w czerwcowych barażach o awans do II ligi jako mistrz gr. łódzko - mazowieckiej III ligi. Nasz zespół mistrzem zostanie również wtedy, jeśli Ursus przegra ze Świtem, bądź zremisuje (przy zwycięstwie lub remisie zielonych).
Start, którego trenerem jest były zawodnik klubu ze Struga 63 - Bartosz Bobrowski, w obecnej chwili zajmuje z dorobkiem 31 punktów 15 miejsce w tabeli, mając cztery oczka przewagi, nad będącą w strefie spadkowej Polonią Warszawa. Zespół z Otwocka walczy o utrzymanie i na pewno łatwo skóry nie sprzeda.
- Po rozegraniu jednego z najlepszych spotkań w tej rundzie, do Otwocka jedziemy po zwycięstwo i przypieczętowanie mistrzostwa III ligi - powiedział przed meczem trener Magnuszewski.
Nie wiadomo, czy w Otwocku zagra Bartosz Sulkowski, który w meczu z Legią II zszedł z boiska przed czasem. Do gry powraca natomiast pauzujący za kartki Chinonso Agu. W rundzie jesiennej Radomiak skromnie wygrał ze Startem 1:0 po golu kontuzjowanego Krystiana Putona. W środę taki wynik da naszej drużynie zapewnienie sobie gry w barażach o II ligę.
Spotkanie Start Otwock - Radomiak Radom zostanie rozegrane w środę (6 maja) o godz. 17:00 na stadionie im. Tadeusza Ślusarskiego w Otwocku.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>