Podopieczni trenera Jacka Magnuszewskiego na dwa tygodnie przed rozpoczęciem rundy wiosennej III ligi prezentują wyborną formę. "Zieloni" bez problemów pokonali trzeci zespół małopolsko-świętokrzyskiej trzeciej ligi.
Pierwsze trafienie padło po samobójczym trafieniu głową Jana Kowalskiego, ale już na 2:0 ładnym strzałem podwyższył Przemysław Śliwiński.
W drugiej części spotkania kolejne dwa gole dołożył Daniel Winiarski, który najpierw wykorzystał dobre dośrodkowanie Wojciecha Serodzińskiego, a następnie wykorzystał niefrasobliwość rywali.
Piąty i ostatni gol w tym sparingu padł w 75. minucie, kiedy to wzdłuż bramki piłkę zagrał Rafał Stróżka, a do siatki skierował ją zawodnik Granatu, Bartosz Gębura.
- Mimo wysokiego zwycięstwa ja uważam, że był to słaby mecz w naszym wykonaniu. Graliśmy źle, było dużo niedokładności, robiliśmy straty jak w żadnym innym sparingu do tej pory. Te bramki które strzeliliśmy padły przy dużym udziale przeciwnika. Musimy poprawić organizację gry, bo uważam, że stać nas na więcej. Wynik na pewno wysoki, poszedł w świat, ale czeka nas jeszcze wiele pracy - powiedział po spotkaniu trener Radomiaka, Jacek Magnuszewski.
W kolejnym meczu kontrolnym Radomiak zagra z Motorem Lublin. Spotkanie odbędzie się tydzień przed inauguracją rundy wiosennej - w sobotę (7 marca).
RADOMIAK RADOM - GRANAT SKARŻYSKO-KAMIENNA 5:0 (2:0)
Jan Kowalski 10 (s), Przemysław Śliwiński 12, Daniel Winiarski 67, 69, Bartosz Gębura 75 (s)
Radomiak: Michał Kula (46 Piotr Banasiak) - Jakub Cieciura (60 Wojciech Serodziński), Karol Kucharski (46 Aleksiej Dubina), Maciej Świdzikowski, Bartosz Sulkowski (60 Michał Janik) - Michał Kiełtyka (60 Rafał Stróżka), Mateusz Radecki (60 Maciej Filipowicz), Włodzimierz Puton (46 Chinonso Agu), Dariusz Brągiel - Leândro (60 Kacper Wnuk), Przemysław Śliwiński (60 Daniel Winiarski).
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>