Środa 23 kwietnia
Jerzego, Wojciecha, Adalberta

Radomiak pokonał wicelidera. Ten sam skład a gra zupełnie odmieniona

mawi 2013-05-12 13:12:00

W ubiegłą niedzielę radomianie przełamali wyjazdową niemoc. W jeszcze lepszych nastrojach wracają z Łowicza, gdzie odnieśli pierwszy triumf pod wodzą nowego trenera, Janusza Niedźwiedzia - donosi radomsport.pl.

Janusz Niedźwiedź (z lewej) w rozmowie z Grzegorzem Tomalą (trenerem bramkarzy)

Zieloni wygrali z Pelikanem 2:0 i gospodarze powinni się cieszyć, że na swoim stadionie nie ponieśli wyższej porażki. Trener Niedźwiedź wystawił przeciw wiceliderowi taki sam skład jak w środowym, nieudanym meczu z Wisłą Puławy. Jak się okazało konsekwencja się opłaciła.

Radomianie nie ulękli się wyżej notowanego rywala, odważnie atakowali i to oni mieli więcej sytuacji do zdobycia goli. Gdyby byli skuteczniejsi wygrana mogłaby być jeszcze bardziej efektowna.

Miejsce na ławce trenerskiej obok Janusza Niedźwiedzia zajął Mirosław Kosowski, który ostatecznie pozostał w klubie ze Struga.

Pelikan Łowicz - Radomiak Radom 0:2 (0:1)

Bramki: Prędota (41.), Leandro (68.).

Radomiak: Budzyński - Cieciura, Ciach, Świdzikowski, Derbich, Radecki (75. Pach), Odunka, Figiel, Wlazło, Puton (90+3. Byszewski), Prędota (59. Leandro).

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap