"W związku z okolicznością, że w ostatnim czasie następuje wzmożona intensyfikacja działań polegających na publikacji – na portalach internetowych i w serwisach społecznościowych, w tym umożliwiających usługę dalszego mikroblogowania (typu @Twitter) – artykułów prasowych oraz informacji o sytuacji finansowej naszego Klubu, Zarząd Radomiaka czuje się w obowiązku zajęcia w tym przedmiocie merytorycznego stanowiska i sprostowania twierdzeń jego adwersarzy.
Przede wszystkim, w kontekście aktualnej sytuacji faktycznej związanej z epidemią koronawirusa COVID-19 oraz jej powszechnego wpływu na społeczeństwo oraz stosunki gospodarcze (krajowe, globalne), rekomendowana jest pokora oraz powściągliwość w ocenie jej wpływu oraz konsekwencji z punktu widzenia stabilności finansowej czy przyszłego funkcjonowania klubu sportowego Radomiak Radom. Poza wszelką dyskusją znajdują się obecnie absolutnie priorytetowe sprawy, jak walka z koronawirusem oraz ochrona zdrowia i życia pacjentów, a Zarząd Klubu niejednokrotnie już deklarował pełne zrozumienie wobec decyzji zarządczych i finansowych władz miejskich w zakresie przeciwdziałania epidemii. Nie może być jednak zgody i Zarząd Klubu stanowczo oponuje przeciwko wszelkim przejawom działalności dziennikarskiej, której przedmiot i tematyka (dotyczące Klubu) oparte są na nierzetelności, braku obiektywizmu czy braku wskazania konkretnych dowodów potwierdzających prawdziwość powoływanych licznie zarzutów.
Nie jest tajemnicą, że decyzja władz Miasta Radomia o zawieszeniu wsparcia finansowego w dziedzinie sportu miejskiego, stawia w trudnym położeniu wszystkie radomskie kluby sportowe. Zupełnie niezrozumiała jest jednak sytuacja, dlaczego w szeregu publikacji prasowych odnoszących się do tego zagadnienia, to RKS Radomiak Radom stawiany jest wyłącznie w pozycji głównego beneficjenta ww. środków, pomimo, że w rzeczywistości, w bezpośrednim przełożeniu wysokości stypendium na jednego sportowca, inne kluby otrzymują większe wsparcie.
Niezależenie od powyższego, Zarząd Klubu - mimo wszystko - daleki jest od powierzchownej i uproszczonej dyskusji, której źródło stanowi krytyka (obecnie dość łatwo przytaczana przez oponentów) transferu publicznych środków na rzecz klubów sportowych. Taka działalność samorządów stanowi przecież wielopłaszczyznowe i wcale nieoczywiste zagadnienie, począwszy od tego, że z jednej strony stanowi ono realizację określonych zadań publicznych, organów samorządu wynikających z obowiązku zaspokajania potrzeb mieszkańców związanych z kulturą fizyczną i sportem, co może być także uznawane jako swego rodzaju misja publiczna samorządu związana z rozwojem sportu, edukacją zdrowego trybu życia czy wprost - w zapewnieniu mieszkańcom dostępu do rozrywki na określonym poziomie, zaś z drugiej strony nie należy tracić z horyzontu celów osiąganych na tej płaszczyźnie, iż bezpośredni sponsoring sportu na najwyższych poziomach rozgrywkowych, przyczynia się niewątpliwie do promocji miasta i jego infrastruktury sportowej, a to może mieć wyłącznie pozytywne przełożenie, zarówno na postrzeganie danego miasta jako miejsca do życia, jak i prowadzenia biznesu.
Tym niemniej, w aktualnej sytuacji Zarząd Klubu zobowiązany jest i podejmuje wszelkie możliwe działania mające na celu zapewnienie płynności i stabilności finansowej Klubu oraz zabezpieczenia jego przyszłego funkcjonowania. Zarząd Klubu jednoznacznie podkreśla, że nie zgadza się z przeprowadzaną pobieżnie na łamach portali internetowych, analizą jego sytuacji majątkowej (struktury zadłużenia i rzekomych wierzycieli), natomiast dostrzega, iż dezinformacja i nadinterpretacja w zakresie faktów, prowadzi do chybionych wniosków o rzekomym „upadku” istnienia Klubu.
Przejawy tej nierzetelności ujawniają się przede wszystkim w ocenie udziału Klubu, w procedurze przyznania mu licencji do uczestnictwa w rozgrywkach klubowych organizowanych przez Polski Związek Piłki Nożnej. Niewątpliwym nadużyciem w tej materii jest utożsamianie uzyskania licencji wyłącznie z finansami Klubu. W praktyce proces licencyjny stanowi bowiem wszechstronny audyt sprawdzający spełnienie przez Klub wielu wymagań (w tym, w aspekcie sportowym i priorytetyzacji szkolenia młodzieży, adaptacji infrastruktury sportowej, osiągnięcia odpowiedniego poziomu zarządzania i organizacji klubu), pod kątem stopnia ważności obowiązujących kryteriów licencjonowania (unormowane są trzy odrębne typy kryteriów: „A” – obowiązkowe, „B” – obowiązkowe, przy zastosowaniu środków kontroli, „C” – najwłaściwsza praktyka postępowania / rekomendacje). Z tego również względu, że proces licencyjny Klubu przeprowadzany jest corocznie, w rzeczywistości stanowi on skuteczną formułę należytego zabezpieczenia i ochrony interesów piłkarzy, sztabu szkoleniowego czy pracowników Klubu.
W tym miejscu, Zarząd Klubu chciałby poinformować, że działalność operacyjna spółki prawa handlowego, w ramach której prowadzony jest klub sportowy, jest niezagrożona, a według stanu na dzień 31.12.2019 r., Klub nie posiada żadnych zaległości finansowych w przedmiocie podstawowych wynagrodzeń piłkarzy. Także w roku 2020, w okresie pandemii, w zdecydowanej większości zawodnicy regularnie otrzymują wynagrodzenia.
Jednocześnie zauważa się, że istnienie innych wierzytelności podmiotów trzecich, jak również negocjacje biznesowe z piłkarzami, prowadzone w okresie zawieszenia rozgrywek sportowych i nie wykonywania przez nich zawodowych kontraktów, objęte są tajemnicą przedsiębiorstwa spółki.
Zarząd Klubu zwraca uwagę na tę okoliczność, iż rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o Klubie bądź informacji obraźliwych w stosunku do osób nim zarządzających albo właścicieli Klubu, może nosić znamiona czynów naruszających dobra osobiste RKS Radomiak Radom bądź właściwych osób fizycznych, co każdorazowo może doprowadzić do podjęcia kroków prawnych, mających na celu ochronę interesów ww. podmiotów. Zarząd RKS Radomiak Radom z przykrością odbiera wszelkie negatywne ataki wymierzone w Klub, zwłaszcza w obecnej powszechnej kryzysowej sytuacji, ale także w momencie, w którym Klub stoi przed historyczną, wymarzoną od dziesięcioleci, szansą wywalczenia awansu do Ekstraklasy, a kibice Klubu mogą urzeczywistniać swoje marzenia w postaci dopingu drużynie walczącej o najwyższe cele. O poziomie sportowym osiągniętym przez Klub, świadczy także ta okoliczność, że drugi zespół Klubu zagra najprawdopodobniej w przyszłym sezonie w III lidze, na którym to poziomie rozgrywkowym, jeszcze w 2015 r., występowała pierwsza drużyna Klubu. Progres sportowy uczyniony w ciągu zaledwie 5 lat, niewątpliwie nie byłby możliwy dzięki stabilnej strukturze organizacyjnej, wsparciu właścicieli Klubu oraz aktywnej działalności Zarządu Klubu, który nie zamierza poprzestawać na dotychczasowych osiągnięciach.
Zarząd Klubu dziękuje wszystkim osobom za słowa wsparcia oraz wszelkie pozytywne inicjatywy podejmowane na rzecz wzmocnienia pozycji Klubu, w okresie trwającego kryzysu. Naszym celem jest dobro Klubu i mamy nadzieję, że w nieodległym czasie wszyscy piłkarze wraz ze sztabem szkoleniowym, powrócą do rywalizacji sportowej, a kibice ponownie zagoszczą na stadionie przy ul. Narutowicza, a w nieodległej przyszłości - także w Naszym nowym domu, przy ul. Struga."