Pierwsza połowa była bardzo nudna. Zieloni mimo wszystko mogli wyjść na prowadzenie, ale Leandro przegrał pojedynek jeden na jeden z Nowakiem. Na początku drugiej części gry golkiper Elany znów okazał się górą w takiej sytuacji, tym razem obronił strzał Mikity.
W 59. minucie gospodarze objęli prowadzenie. W niegroźnej sytuacji, piłkę wolejem uderzył Urbański, ta odbiła się od jednego z graczy Zielonych i wpadła do siatki zdezorientowanego Halucha.
W 74. minucie Radomiak wyrównał - pewnie "jedenastkę" na gola zamienił Leo. Karny podyktowany był za faul na Jakubiku. Niestety, dwie minuty później Elana znów wygrywała. Po stałym fragmencie gry bramkę zdobył Kościelniak.
Do końca meczu radomianie nie potrafili stworzyć groźnej sytuacji i przegrali po raz trzeci w sezonie...
Tabela II ligi - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają przed własną publicznością z liderem tabeli - Widzewem Łódź. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (6 października) o godz. 15:30.
Elana Toruń - Radomiak Radom 2:1 (0:0)
Patryk Urbański 59, Dominik Kościelniak 77 - Leândro 75 (k)
Elana: 33. Michał Nowak - 23. Jan Andrzejewski, 6. Patryk Urbański, 27. Michał Kołodziejski, 3. Kordian Górka - 17. Dominik Kościelniak (84, 11. Damian Lenkiewicz), 19. Mariusz Kryszak (22, 7. Artur Lenartowski; 90, 5. Maciej Felsch), 18. Maciej Stefanowicz, 20. Mateusz Stryjewski (67, 10. Patryk Aleksandrowicz), 16. Krzysztof Wołkowicz - 15. Filip Kozłowski.
Radomiak: 1. Artur Haluch - 38. Martin Klabník, 2. Michał Grudniewski, 4. Maciej Świdzikowski (86, 8. Patryk Winsztal) - 14. Damian Jakubik, 11. Michał Kaput (75, 17. Maciej Filipowicz), 18. Rafał Makowski (86, 25. Meik Karwot), 7. Damian Szuprytowski (67, 70. Bruno Luz), 46. Jakub Wawszczyk - 9. Leândro, 77. Patryk Mikita.
Żółte kartki: Kołodziejski, Kościelniak - Jakubik.
Sędziował: Łukasz Kuźma (Białystok).