Zieloni zajmują obecnie 8. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 32 punktów, natomiast Korona plasuje się na 16. lokacie, mając na swoim koncie 23 oczka.
Radomiak bardzo dobrze rozpoczął rundę rewanżową, nie tracił w ogóle bramek, ale niestety w ostatniej kolejce przegrał przed własną publicznością 0:1 z Zagłębiem Lubin. - Taki kubeł zimnej wody, powinien nam pomóc, aby w najbliższych meczach grać jeszcze bardziej skoncentrowani i nie popełniać takich błędów, jak przy akcji bramkowej dla rywali - mówił już na konferencji po pojedynku z Miedziowymi, trener Radomiaka - Mariusz Lewandowski.
Żółto-czerwoni w sześciu spotkaniach w 2023 roku odnieśli trzy zwycięstwa, tyle samo co w pierwszych 17. kolejkach tego sezonu. Korona pokonała kolejno (u siebie) Cracovię, Lechię i Wisłę Płock, do tego dołożyła punkt zdobyty we Wrocławiu i ich sytuacja w tabeli jest już zdecydowanie lepsza, aniżeli pod koniec poprzedniego roku.
Mecze Radomiaka z Koroną od wielu lat wywołują nieopisane wręcz emocje wśród naszych kibiców, którzy tylko oczekują na spotkania z odwiecznym rywalem. W ostatnim czasie byliśmy niezadowoleni po meczu z żółto-czerwonymi, ale częściej jednak uśmiech nie schodził nam z twarzy. Aby opisać rywalizację pomiędzy miastami, zabrakło by nam dziś czasu...
W naszym zespole zabraknie w dalszym ciągu kontuzjowanych Filipe Nascimento i Leandro. Radomiak chce się zrewanżować za porażkę z pierwszej rundy, gdy przegrał przy Narutowicza 0:2 po golach Śpiączki i Błanika. Zieloni pojechali do Kielc z żądzą rewanżu!
- Czujemy wagę tego spotkania - mówił na przedmeczowej konferencji przed "Świętą Wojną" trener Lewandowski
Sędzią głównym pojedynku będzie Szymon Marciniak z Płocka.
Początek meczu Korona - Radomiak w sobotę (11 marca) o godz. 15:00 na stadionie Suzuki Arena w Kielcach. Transmisja w CANAL+ SPORT oraz CANAL+ online. Tekstowa relacja na Radomiak.pl oraz Radom24.pl.