Zieloni po porażce w Wielką Sobotę w Kluczborku 1:3, będą chcieli zmazać plamę z tego pojedynku. Okazja nadarza się już cztery dni później, gdy rywalem naszego zespołu będzie Rozwój.
Radomianie ciągle plasują się na drugim miejscu w tabeli II ligi, jednak mają rozegrany jeden mecz więcej od trzeciej Warty i czwartego ŁKS-u. Niebezpiecznie blisko jest też Olimpia oraz Siarka, dlatego w środowe popołudnie trzeba w Katowicach zgarnąć trzy oczka!
Rozwój zajmuje obecnie 12. miejsce, jednak ekipa trenera Majsnera znajduje się w wysokiej formie, co potwierdza na wiosnę (komplet 6 punktów). W Katowicach będzie ciężko z jeszcze jednego powodu - za kartki nie zagra Damian Szuprytowski, co na pewno jest sporym osłabieniem.
Liczymy jednak, że radomianie sobie poradzą i wrócą na zwycięską ścieżkę.
Spotkanie rozpocznie się dziś o godz. 16.