Najbliższe 12 dni to prawdziwy maraton dla zawodników trenera Wojciecha Kamińskiego. Trzy najbliższe pojedynki zdecydują, czy koszykarze Rosy do kolejnej fazy sezonu przystąpią z pozycji wicelidera czy nawet czwartej lub piątej.
Zespół z Sopotu zajmuje dopiero 15. miejsce w tabeli z bilansem 7-22. Na dodatek na wyjeździe udało im się wygrać tylko raz, jednakże Trefl walczy zażarcie o pozycję nad strefą spadkową, więc pojedynek wcale nie musi być łatwy. W sopockiej ekipie tuż przed końcem okienka transferowego zameldował się amerykański playmaker Anthony Ireland, który w czterech meczach wykręcił wynik punktowy na poziomie 16,3 pkt, a sopocianie wygrali dwa ostatnie mecze z rzędu.
W pierwszym meczu tych zespołów Rosa wygrała nieznacznie 67:61. Zawodnicy z Radomia są bardzo mocni na swoim parkiecie, u siebie przegrali tylko dwa razy, a dzisiejszy mecz będzie szansą na przedłużenie serii domowych zwycięstw do dziewięciu.
Mecz 30. kolejki Tauron Basket Ligi pomiędzy ROSĄ Radom, a Treflem Sopot zostanie rozegrany dzisiaj (13 kwietnia) o godzinie 19:00 w hali MOSiR przy ul. Narutowicza.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>