Jak na pojedynek wicelidera z liderem przystało, od początku mieliśmy dużo emocji. Pierwszy set padł łupem gospodyń, później triumfowały podopieczne trenera Antigi, a w trzeciej partii popis swoich umiejętności dały siatkarki z Radomia, zwyciężając do 17.
Radomka prowadziła więc 2:1, ale wówczas Developres wrzucił wyższy bieg, doprowadził do tie-breaka, w którym zachował więcej zimnej krwi i wygrał 15:11, a cały mecz 3:2. Naszej drużynie należą się jednak słowa uznania, gdyż zespół z Rzeszowa stracił dopiero pierwszy punkt w tym sezonie.
Tabela, terminarz - tutaj.
E.Leclerc Moya Radomka Radom - Developres SkyRes Rzeszów 2:3 (25:22, 20:25, 25:17, 22:25, 11:15)
Radomka: Honorio 22, Picussa 9, Johnson 28, Łukasik 6, Twardowska 14, Skorupa 4, Witkowska (libero) oraz Bałucka, Biała, Zaborowska, Szczygioł.
Rzeszów: Polańska 9, Rasińska 25, Blagojević 9, Stencel 11, Kaczmar 1, Lazić 6, Krzos (libero) oraz van Ryk 6, Grabka, Krajewska, Fidon-Lebleu 6.
MVP: Aleksandra Rasińska (Rzeszów).